Szpitale nie kupują polis, ministerstwo szykuje nowelizację

Szpitale chcą dobrowolnie zawierać umowy od zdarzeń medycznych. Ubezpieczyciele twierdzą, że przez to polisy będą droższe

Publikacja: 20.01.2012 08:09

Szpitale nie kupują polis, ministerstwo szykuje nowelizację

Szpitale nie kupują polis, ministerstwo szykuje nowelizację

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Dorota Awiorko DA Dorota Awiorko

Wojewodowie powołali już komisje do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Pytanie tylko, kto wypłaci pacjentowi odszkodowanie, które przyzna mu nowa jednostka? Zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta miał to robić ubezpieczyciel szpitala, w którym chory został zakażony lub doznał rozstroju zdrowia. Dyrektorom lecznic nie udało się jeszcze zawrzeć z firmami ubezpieczeniowymi umów z tytułu zdarzeń medycznych, a jedyną firmą, która w ogóle zaoferowała taką polisę, jest PZU.

Stawki, które proponuje PZU, są na razie nie do przyjęcia dla szpitali, skoro za polisę rocznie placówka musiałaby płacić 700 tys. zł.

– Ta sytuacja wyraźnie pokazuje, że przepisy są nieprzemyślane, a autor ustaw, czyli resort zdrowia, nie zrobił analizy finansowej ich skutków – mówi Bolesław Piecha, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia.

W odpowiedzi na protest starostów śląskich, dolnośląskich i opolskich, którym podlegają powiatowe szpitale, wiceminister zdrowia Jakub Szulc zapowiedział, że resort będzie negocjował z PZU stawki. Jeśli się to nie uda, ministerstwo przygotuje nowelizację ustawy o działalności leczniczej, tak aby posiadanie polis od zdarzeń medycznych było dla szpitala dobrowolne, a nie obowiązkowe. Gdyby szpital nie miał drugiego ubezpieczenia, odszkodowanie, które pacjentowi przyznała wojewódzka komisja ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, byłoby pokrywane z polisy OC.

– To już rozsądniejsze rozwiązanie – uważa Bogusław Poniatowski, dyrektor Uniwersyteckiego szpitala klinicznego w Białymstoku.

Z drugiej strony Polska Izba Ubezpieczeń ocenia, że proponowane przez resort rozwiązanie też może negatywnie wpłynąć na finanse szpitali.

– Przy dobrowolności polis szpitale z mniejszą liczbą błędów lekarskich mogą zrezygnować z ubezpieczenia od zdarzeń medycznych, w związku z tym placówki o większej szkodowości zapłacą jeszcze wyższe stawki niż te, które proponuje teraz PZU – mówiła na wczorajszej konferencji Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń ds. ubezpieczeń zdrowotnych.

Podkreśliła, że lepszy jest system obowiązkowych dwóch ubezpieczeń, bo wtedy wszystkie szpitale muszą wykupić polisę, a wycena ryzyka będzie średnią szkodowości placówek.

współpraca Zuzanna Reda

Czytaj także w serwisie:

Samorząd

Wojewodowie powołali już komisje do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych. Pytanie tylko, kto wypłaci pacjentowi odszkodowanie, które przyzna mu nowa jednostka? Zgodnie z ustawą o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta miał to robić ubezpieczyciel szpitala, w którym chory został zakażony lub doznał rozstroju zdrowia. Dyrektorom lecznic nie udało się jeszcze zawrzeć z firmami ubezpieczeniowymi umów z tytułu zdarzeń medycznych, a jedyną firmą, która w ogóle zaoferowała taką polisę, jest PZU.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów