Nie wyklucza tego obowiązek określenia w planie miejscowym linii rozgraniczających tereny o różnym przeznaczeniu, przewidziany w art. 15 ust. 2 pkt 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II OSK 2551/11).
W planie miejscowym dla rejonu Miłocin Park Rada Miasta Rzeszów oznaczyła jednym symbolem PU tereny przeznaczone pod przemysł, składy i magazyny, usługi komercyjne, komunikację, parkingi, sieci i urządzenia infrastruktury technicznej oraz towarzyszące im budowle. Wszystkie objęła jedną linią rozgraniczającą, nie rozgraniczając ich od siebie.
Wojewoda podkarpacki stwierdził nieważność uchwały jako niezgodnej z przepisami ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz rozporządzenia ministra infrastruktury z 2003 r. w sprawie wymaganego zakresu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Z przepisów tych, zwłaszcza z art. 15 ust. 2 pkt 1 ustawy, wynika, że tereny o różnym przeznaczeniu muszą być oddzielone liniami rozgraniczającymi.
W części graficznej planu wystarczy ogólne oznaczenie PU – przemysł i usługi
Rzeszowska rada zaskarżyła rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Zdaniem miasta warunki zagospodarowania terenu zostały określone w części tekstowej planu. Z żadnych przepisów nie wynika, że w części graficznej trzeba szczegółowo zaznaczać, który teren ma być pod przemysł, który pod usługi komercyjne, a który pod magazyny. Wystarczy ogólne oznaczenie pod przemysł i usługi.