W Żywcu będzie pierwszy szpital publiczno - prywatny

Umowy w ramach partnerstwa publiczno prywatnego podpisywane są nawet na 30 lat, tymczasem kontrakty z NFZ najwyżej na trzy lata

Publikacja: 12.09.2012 08:37

W Żywcu będzie pierwszy szpital publiczno - prywatny

W Żywcu będzie pierwszy szpital publiczno - prywatny

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik

W Żywcu powstaje pierwszy szpital publiczno-prywatny. Ma zostać uruchomiony w 2015 r. Umowę w sprawie przystąpienia do wspólnej realizacji inwestycji podpisano 15 września 2011 r. starostwo powiatowe w Żywcu i kanadyjska spółka Inter- Health Canada, która podobne projekty realizowała już m.in. w Wielkiej Brytanii.

– Inwestycja w Żywcu jest największą, ale niejedyną w Polsce realizowaną w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) – wyjaśnia Irena Herbst, prezes Fundacji Centrum PPP. – Inne to Stacja Dializ przy SP ZOZ Szpitalu Wysokospecjalistycznym w Jaworznie oraz Dom Pomocy Społecznej stawiany na potrzeby Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Kobylnicy – dodaje.

Obecnie samorządy realizują 17 projektów w trybie PPP. Podpisanych umów jest zaś 28.

Najwięcej ogłoszeń dotyczy inwestycji w zakresie sportu i rekreacji (m.in. aquaparki). Nie oznacza to jednak, że na zasadzie PPP powstaje ich najwięcej.

Zdaniem Ireny Herbst trzy inwestycje w ochronie zdrowia to jak na nasze warunki bardzo dużo.

– System finansowania ochrony zdrowia w Polsce nie sprzyja rozwojowi takich projektów – zwraca uwagę. – Krótkoterminowe, najwyżej trzyletnie kontrakty podpisywane z Narodowym Funduszem Zdrowia są nieproporcjonalne w stosunku do długoterminowych umów PPP – wyjaśnia.

Podpisanie takiej umowy dla partnera prywatnego wiąże się więc z dużym ryzykiem. Musi on bowiem sfinansować nie tylko budowę, np. szpitala, lecz także zapewnić finansowanie inwestycji przez cały okres trwania umowy, czyli nawet przez 30 lat i więcej. Może temu nie sprostać w sytuacji, w której NFZ nie zdecyduje się podpisać z placówką kolejnego kontraktu rocznego czy trzyletniego.

– Starostwo gwarantuje wysokość kontraktu przez trzy lata – mówi Andrzej Kalata, wicestarosta żywiecki. – Oznacza to, że jeżeli podpisany z funduszem kontrakt będzie niższy, to powiat różnicę pokryje z własnych środków – tłumaczy.

Dodaje też, że ryzyko, iż NFZ nie podpisze z powstającym w Żywcu szpitalem żadnej umowy, jest niewielkie.

– To dlatego, że jest to jedyna taka placówka dla mieszkańców naszego powiatu – podsumowuje wicestarosta.

W podpisanej umowie powiat żywiecki zobowiązał się dostarczyć działkę pod nowy szpital, doprowadzić do niej wszystkie media, a także zmodernizować drogę dojazdową.

Szacunkowy koszt dla powiatu to ok. 16 mln zł.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

Nie tylko boiska i aquaparki

Samorządy wspólnie z partnerami prywatnymi realizują rozmaite inwestycje. Oto kilka przykładów:

W Żywcu powstaje pierwszy szpital publiczno-prywatny. Ma zostać uruchomiony w 2015 r. Umowę w sprawie przystąpienia do wspólnej realizacji inwestycji podpisano 15 września 2011 r. starostwo powiatowe w Żywcu i kanadyjska spółka Inter- Health Canada, która podobne projekty realizowała już m.in. w Wielkiej Brytanii.

– Inwestycja w Żywcu jest największą, ale niejedyną w Polsce realizowaną w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) – wyjaśnia Irena Herbst, prezes Fundacji Centrum PPP. – Inne to Stacja Dializ przy SP ZOZ Szpitalu Wysokospecjalistycznym w Jaworznie oraz Dom Pomocy Społecznej stawiany na potrzeby Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Kobylnicy – dodaje.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów