Informacja publiczna. Co publikować w BIP-ie

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji już niebawem rozpocznie prace nad doprecyzowaniem zarówno definicji informacji publicznej, jak również katalogu informacji, które trzeba będzie publikować w BIP-ie.

Publikacja: 08.05.2013 16:23

Część gmin publikując informacje na stronach BIP, chowa je tak, że trudno do nich dotrzeć.

Część gmin publikując informacje na stronach BIP, chowa je tak, że trudno do nich dotrzeć.

Foto: www.sxc.hu

Na dzisiejszym posiedzeniu Sejmowej Komisji Administracji i Cyfryzacji posłowie wysłuchali informacji o stanie realizacji ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej w zakresie obowiązku prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej.

- Biuletyn Informacji Publicznej miał być podstawowym źródłem informacji dla obywateli o działaniach podejmowanych przez organy władzy publicznej, zarówno rządowej, jak i samorządowej - mówi Julia Pitera przewodnicząca komisji AiC. - Z własnego doświadczenia wiem, że z wykonaniem tego obowiązku jest różnie. Co prawda większość zobowiązanych BIP prowadzi, ale zakres publikowanych na tych stronach internetowych informacji jest rozmaity, np. niektóre gminy publikując oświadczenia majątkowe samorządowców robią to w taki sposób, jakby chciały ukryć je przed obywatelem - wyjaśnia poseł Julia Pitera.

Na problem ten zwraca uwagę również poseł Artur Górski. - Co prawda obywatel ma ustawowo zagwarantowane prawo do informacji, ale z jego realizacją jest już różnie. Wszystko zależy od interpretacji przepisów - wyjaśnia.

Dobrym przykładem jest sprawa udostępniania informacji na temat podpisywanych przez urzędy gmin umów cywilnoprawnych z osobami fizycznymi. Początkowo Warszawa udzielenia jej odmówiła, chociaż o jej udostępnienie wystąpił radny. Ostatecznie informacja ta została radnemu udostępniona, ale dopiero po wyroku sądu okręgowego, który orzekł, że taka informacja ma charakter publiczny.

- Warszawa uznała wyrok w tej sprawie, ale inne gminy nie muszą się do niego stosować - zaznacza poseł Artur Górski.

- Problem polega na tym, że obowiązkiem udzielania informacji publicznej, również przez jej publikacje w BIP, objętych jest bardzo wiele podmiotów - mówi Magdalena Młochowska, wiceminister Administracji i Cyfryzacji. - W przypadku administracji samorządowej są to nie tylko urzędy gmin, ale także szkół, przedszkoli, domów pomocy społecznej czy bibliotek. Te wszystkie podmioty mają obowiązek informację publiczną na stronach Biuletynu udostępniać - dodaje.

Wiceminister Magdalena Młochowska ujawniła jednocześnie, że MAiC planuje rozpocząć pracę nad nowelizacją, która doprecyzuje zarówno definicję informacji publicznej, jak i katalog informacji, które będą obowiązkowo w Biuletynie zamieszczane. Wstępne założenia do projektu mają być gotowe już w lipcu.

Nie ma jednak co liczyć, że rozwiąże on wszelkie problemy. Kontrowersje co jest informacją publiczną, a co nią już nie jest (np. ze względu na potrzebę ochrony danych osobowych, czy praw autorskich) będą istniały zawsze, niezależnie od stworzonych katalogów, czy definicji.

- Podstawowe założenia funkcjonującej od ponad 10 lat ustawy o dostępie do informacji publicznej zostały zrealizowane - mówi Maciej Groń, dyrektor Departamentu Społeczeństwa Informacyjnego MAiC. - Co prawda nie wszystkie zobowiązane podmioty BIP-y posiadają, ale te najważniejsze - organy władzy publicznej - tak. Obecnie mamy ponad 16 tys. zarejestrowanych stron BIP i stale ich przybywa - dodaje.

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji poinformowało także posłów, że zakończyło prace nad Scentralizowanym Systemem Dostępu do Informacji Publicznej (SSDIP). - Jest to zintegrowane z platformą ePUAP, bezpłatne narzędzie do udostępniania informacji publicznej - mówi dyrektor Groń. - Aby je uruchomić konieczna jest jeszcze zmiana prawa. Stosowna nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej znajduje się już w Sejmie - informuje Maciej Groń.

Na dzisiejszym posiedzeniu Sejmowej Komisji Administracji i Cyfryzacji posłowie wysłuchali informacji o stanie realizacji ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej w zakresie obowiązku prowadzenia Biuletynu Informacji Publicznej.

- Biuletyn Informacji Publicznej miał być podstawowym źródłem informacji dla obywateli o działaniach podejmowanych przez organy władzy publicznej, zarówno rządowej, jak i samorządowej - mówi Julia Pitera przewodnicząca komisji AiC. - Z własnego doświadczenia wiem, że z wykonaniem tego obowiązku jest różnie. Co prawda większość zobowiązanych BIP prowadzi, ale zakres publikowanych na tych stronach internetowych informacji jest rozmaity, np. niektóre gminy publikując oświadczenia majątkowe samorządowców robią to w taki sposób, jakby chciały ukryć je przed obywatelem - wyjaśnia poseł Julia Pitera.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów