Ministerstwo Spraw Wewnętrznych rozpoczęło prace nad ustawą ograniczającą stosowanie monitoringu.
Ma ona wprowadzić zakaz instalowania kamer i nagrywania obrazu w przebieralniach, pokojach hotelowych, na klatkach schodowych i w gabinetach lekarskich. Aby ten zakaz można było wyegzekwować, starostowie mają prowadzić wykazy miejsc monitorowanych i będą zobowiązani do kontrolowania ich. Wprowadzone zostaną też przepisy karne za złamanie zakazu. Nagrania z monitoringu będą przetrzymywane maksymalnie 40 dni.
W służbach, które z nagrań korzystają, wytypowane zostaną specjalnie przeszkolone w tym celu osoby. Powstanie też zamknięty katalog sytuacji, w których wgląd do nagrania będzie możliwy. Na tym nie koniec.
Na kwestię wszechobecnego monitoringu wskazuje rzecznik praw obywatelskich w liście do szefa MSW. Podaje, że istnieje wiele obszarów, w których monitoring jest instalowany bez podstawy ustawowej.