Starosta świdnicki 3 grudnia 2011 r. usunął z drogi w Trawnikach samochód fiat cinquecento i zabezpieczył go na parkingu. Do właściciela wysłał pismo z pouczeniem, że w razie nieodebrania pojazdu w terminie trzech miesięcy od dnia jego usunięcia z drogi zostanie wszczęta procedura przepadku.
Zenon T., pomimo skutecznego zawiadomienia, nie odebrał pojazdu ani nie zapłacił za parkowanie i holowanie. Starosta wystąpił więc do sądu o orzeczenie przepadku samochodu na rzecz powiatu.
Właściciel ma trzy miesiące na odebranie z parkingu auta, które zostało usunięte z drogi
Sąd Rejonowy Lublin-Wschód orzekł zgodnie z wnioskiem starosty. Stwierdził, że w tym wypadku zostały spełnione przesłanki określone w art. 130a ust. 10 prawa o ruchu drogowym. Orzeczenie uzasadnił tym, że mężczyzna – choć został pouczony o skutkach nieodebrania pojazdu usuniętego z drogi – we wskazanym terminie go nie odebrał.
Zenon T. w apelacji podnosił, że sąd rozpoznał sprawę bez umożliwienia mu wypowiedzenia się. Został pozbawiony własności i możliwości korzystania z samochodu. Do apelacji dołączył m.in. kserokopię pisma skierowanego do starosty świdnickiego z 8 grudnia 2011 r., w którym domagał się zwrotu samochodu bez konieczności ponoszenia kosztów.