Kurort rozkwita dzięki dotacjom

Głównymi atrakcjami Połczyna-Zdroju są park zdrojowy i Starówka. Miasto jest modernizowane, powstają oczyszczalnie, ścieżki rowerowe, rewitalizowane są śródmiejskie kamienice. Żeby utrzymać status uzdrowiska, samorząd musi dalej inwestować, m.in. w przebudowę drogi wojewódzkiej

Publikacja: 24.09.2009 09:32

Odnowiona kamienica przy ul. Grunwaldzkiej

Odnowiona kamienica przy ul. Grunwaldzkiej

Foto: Rzeczpospolita

Kurort musi spełniać znacznie wyższe kryteria pod względem ochrony środowiska niż inne miasta. – Obowiązują nas strefy ochronne wokół dzielnicy uzdrowiskowej, w których nie można prowadzić wielu rodzajów działalności gospodarczej – mówi Barbara Nowak, burmistrz Połczyna-Zdroju. Z myślą o środowisku i rozwoju funkcji uzdrowiskowej miasta przeprowadzono gazyfikację i zbudowano oczyszczalnię ścieków. Kolejna pilna inwestycja to przebudowa drogi wojewódzkiej.

– Trzeba przebudować drogę nr 163, czyli trasę przelotową z kierunku Poznania i Wałcza do Kołobrzegu i nad morze. To spowolni ruch w mieście (powstaną dwa ronda) i zatrzyma w Połczynie tranzyt turystyczny. Prace rozpoczną się w najbliższych tygodniach. Oprócz tego konieczna jest budowa łącznika dróg wojewódzkich 163 i 173 na południe od miasta i ta inwestycja ma związek z uzdrowiskowym statusem miasta – mówi Barbara Nowak.

Obecnie droga wojewódzka 173 z Drawska Pomorskiego do Połczyna na odcinku około 2 km biegnie wzdłuż granicy strefy A ochrony uzdrowiskowej. – Strefy ochrony uzdrowiskowej wynikają z ustawy o gminach uzdrowiskowych i każda ze stref oznacza określone ograniczenia mające chronić walory uzdrowiskowe. Np. w strefie A (o najostrzejszych rygorach) nie można budować nawet domków jednorodzinnych, nie mówiąc już o obiektach gospodarczych i przemysłowych. Mogą w tej strefie powstawać wyłącznie obiekty związane z działalnością leczniczą. Powierzchnia terenów zielonych musi wynosić minimum 70 proc. i co najistotniejsze poziom hałasu i spalin nie może przekroczyć określonych norm – dodaje burmistrz. Obecność drogi wojewódzkiej nr 173 w strefie A mogłoby uniemożliwić wypełnienie dwóch ostatnich warunków, a miasto mogłoby stracić status uzdrowiska. Na szczęście tak się nie stanie, ponieważ w 2010 roku rozpocznie się inwestycja budowy łącznika, dzięki czemu ruch kołowy ominie strefę A ochrony uzdrowiskowej. Głównym inwestorem jest Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich, ale połczyński samorząd będzie współfinansował inwestycję.

Działania magistratu w zakresie wypełnienia wymogów ustawy o gminach uzdrowiskowych sformułowane w operacie uzdrowiskowym przygotowanym przez gminę Połczyn-Zdrój znalazły uznanie w Ministerstwie Zdrowia, które w czerwcu bieżącego roku wydało decyzję potwierdzającą możliwość dalszego prowadzenia działalności leczniczej na terenie miasta. – Decyzja ministra zdrowia oznacza, że człon „Zdrój” w nazwie naszego miasta zostanie zachowany, a Połczyn może dalej rozwijać się jako kurort.

[srodtytul]Starówka dumą miasta[/srodtytul]

Od kilku lat połczyńska Starówka jest modernizowana. Podczas prac rewitalizacyjnych przestrzega się estetyki z początku XX wieku, stąd uliczki i place pokrywa kamienny bruk, pojawiły się fontanny oraz stylowe ławki i latarnie. Klimat starówki uzupełniają malownicze kamieniczki, nastrojowe kawiarenki i pięknie utrzymana zieleń. Rewitalizacja śródmieścia objęła także remont ulic Mariackiej, Grunwaldzkiej, Chrobrego i kapitalny remont dziewięciu kamienic na ul. 5 Marca oraz wymianę dachu i okien w zamku. – Przebudowa ulic Chrobrego i Grunwaldzkiej polegała na wymianie nawierzchni asfaltowej na kostkę brukową oraz rozprowadzeniu sieci energetycznej dla potrzeb oświetlenia ulicznego, montażu latarni i małej architektury – mówi Barbara Nowak.

Przy wymianie nawierzchni przeprowadzono także remont instalacji wodno-kanalizacyjnych znajdujących się pod remontowanymi ulicami. Remont kamienic objął elewację, wymianę lub uzupełnienie tynków, malowanie, odtworzenie detali architektonicznych, opierzenie balkonów i tarasów, wymianę dachów i rynien, ujednolicenie stolarki okiennej i drzwi. Wszystkie działania były zgodne z zaleceniami konserwatora zabytków. Cały projekt kosztował około 3 mln zł, z czego 80 proc. pochodziło z dotacji unijnej.

[srodtytul]Spójność i potencjał[/srodtytul]

Trzy lata temu zakończył się projekt pt. „Zwiększenie potencjału turystycznego gmin Pojezierza Drawskiego”. W sześciu gminach zbudowano kanalizację, wodociągi i przepompownie ścieków. Łącznie wykonano 19,5 km sieci kanalizacyjnej, 14,5 km sieci wodociągowej i 42 przepompownie. Do sieci kanalizacyjnej podłączono ponad 350 nowych budynków, a ponad 270 do sieci wodociągowej. Inwestycja była realizowana przez Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Pojezierza Drawskiego, którego Połczyn-Zdrój jest członkiem, a środki finansowe pochodziły w 70 proc. z unijnego programu „Spójność społeczno-gospodarcza” PHARE 2002. Łączna wartość projektu wyniosła około 2,5 mln euro z czego na terenie gminy Połczyn wykonano prace za około 1,4 mln zł. – Realizacja tak dużych przedsięwzięć nie udałaby się żadnej z gmin w pojedynkę. Sukces był możliwy tylko dzięki współdziałaniu wielu gmin zrzeszonych w Stowarzyszeniu Gmin i Powiatów Pojezierza Drawskiego. To najlepszy dowód na to, że na rozwój nie można patrzeć wyłącznie z perspektywy własnej gminy, a idea współpracy w skali regionu przynosi wymierne korzyści – mówi burmistrz.

[srodtytul]Dbają o rzekę[/srodtytul]

Połczyn-Zdrój uczestniczy również w wyjątkowym w skali całego kraju projekcie „Zintegrowana gospodarka wodno-ściekowa w dorzeczu Parsęty”. Pod względem liczby gmin uczestniczących jest to dziś największy projekt grupowy w kraju. Przedsięwzięcie będzie polegało na wykonaniu około 1180 km sieci kanalizacji sanitarnej oraz około 550 km sieci wodociągowej. 14 oczyszczalni ścieków zostanie zmodernizowanych, dwie będą wybudowane od podstaw. Zostaną wykonane prace remontowe lub modernizacyjne dla ok. 100 stacji uzdatniania wody. Koszt całej inwestycji to ponad 700 mln zł. Środki pochodzą z Funduszu Spójności, inwestycja jest realizowana od około dwóch lat. – Gmina tak mała jak nasza, której roczny budżet wynosi około 40 mln zł, nie byłaby w stanie samodzielnie wykonać tak dużej inwestycji. Inwestycja ta całkowicie porządkuje gospodarkę wodno-ściekową na około dwóch trzecich powierzchni gminy – podkreśla burmistrz.

[srodtytul]Szlak solny przez deptak[/srodtytul]

Miasto leży w województwie zachodniopomorskim, na Pojezierzu Drawskim. Połczyn-Zdrój obchodzi w tym roku jubileusz 670 lat nadania praw miejskich, a historia tutejszego lecznictwa uzdrowiskowego liczy 340 lat. Ziemia połczyńska słynie m.in. ze znakomitej jakości borowiny, solanki i łagodnego mikroklimatu. W mieście przez cały rok działają cztery zakłady lecznictwa uzdrowiskowego i trzy sanatoria znajdujące sie w parku zdrojowym, który jest atrakcją miasta. Na spacerowiczów w parku czekają też amfiteatr, zabytkowa pijalnia wody Joasia i odrestaurowane na podstawie przedwojennych zdjęć fontanny i wodotryski. – Kiedyś przez główny deptak spacerowy prowadził szlak solny, którym kupcy wozili towary znad morza. Odkrycia szlaku dokonano podczas wykopalisk, kiedy 1,5 m pod powierzchnią ziemi znaleziono dobrze zachowane bale dębowe – dodaje Barbara Nowak.

Kurort musi spełniać znacznie wyższe kryteria pod względem ochrony środowiska niż inne miasta. – Obowiązują nas strefy ochronne wokół dzielnicy uzdrowiskowej, w których nie można prowadzić wielu rodzajów działalności gospodarczej – mówi Barbara Nowak, burmistrz Połczyna-Zdroju. Z myślą o środowisku i rozwoju funkcji uzdrowiskowej miasta przeprowadzono gazyfikację i zbudowano oczyszczalnię ścieków. Kolejna pilna inwestycja to przebudowa drogi wojewódzkiej.

– Trzeba przebudować drogę nr 163, czyli trasę przelotową z kierunku Poznania i Wałcza do Kołobrzegu i nad morze. To spowolni ruch w mieście (powstaną dwa ronda) i zatrzyma w Połczynie tranzyt turystyczny. Prace rozpoczną się w najbliższych tygodniach. Oprócz tego konieczna jest budowa łącznika dróg wojewódzkich 163 i 173 na południe od miasta i ta inwestycja ma związek z uzdrowiskowym statusem miasta – mówi Barbara Nowak.

Pozostało 87% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"