Porozmawiajmy o nagrodach - komentuje Marek Kobylański

Nagrody za pracę w administracji to już norma i niestety nie trzeba o nie szczególnie zabiegać.

Aktualizacja: 26.04.2018 18:56 Publikacja: 26.04.2018 18:47

Porozmawiajmy o nagrodach - komentuje Marek Kobylański

Foto: 123RF

Na solidne bonusy mogą liczyć zatrudnieni w gabinetach politycznych. Liczenie na to, że opcja polityczna, która sprawuje władzę, nie będzie chciała ufetować swoich pomocników, to skrajna naiwność. Zmieniają się tylko ci, którzy krytykują, i ci, którzy nagradzają. Drużyny adwersarzy występują od lat w podobnych składach.

Co by mnie zdziwiło w tym całym polityczno-medialnym zamieszaniu wokół nagradzania, to projekt przepisów, które jasno określiłyby, za co nagrody się należą, albo stwierdzały, że nagród nie będzie, bo po co denerwować obywateli. Zdziwiłbym się do kwadratu, gdyby za takim projektem głosowała partia rządząca i opozycja, która ma nadzieję sprawować władzę w przyszłości.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Opiekujesz się chorym rodzicem? Sprawdź, kiedy przysługuje zasiłek opiekuńczy
W sądzie i w urzędzie
Czy poświadczony notarialnie odpis wystarczy do wpisu w księdze? Wyrok trzech sędziów SN
Sądy i trybunały
Nieoczekiwana zmiana szefa Izby Sądu Najwyższego
Prawo karne
Czy Braun dopuścił się „kłamstwa oświęcimskiego"? Prawnicy nie mają wątpliwości
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama