Złożyłem ofertę na dostawę sprzętu biurowego. Zostałem bezpodstawnie wykluczony z tego przetargu. Zarówno protest, jak i odwołanie zostały oddalone. Chciałem zaskarżyć wyrok arbitrów do sądu, ale prawnik mi odradził, gdyż umowa o to zamówienie została już zawarta i zrealizowana (sprzęt trafił do zamawiającego). Czy rzeczywiście w takiej sytuacji nie przysługuje mi prawo do składania skargi?
- pyta czytelnik DF.
Przepisy prawa zamówień publicznych nie uzależniają możliwości wniesienia skargi na wyrok Krajowej Izby Odwoławczej (dawniej zespołu arbitrów) od tego, czy umowa została już zrealizowana. Prawnik czytelnika, odradzając mu skorzystanie z tej możliwości, miał z pewnością na uwadze uchwałę Sądu Najwyższego z 14 października 2005 r. (III CZP 73/05), z której wynika, że jeśli umowa została wykonana, sąd nie rozpatruje skargi na orzeczenie zespołu arbitrów, a uczestnikowi kwestionującemu wynik przetargu pozostaje już tylko zwykła droga dochodzenia ewentualnych roszczeń odszkodowawczych.
Tyle że w innej sprawie SN stanął na stanowisku, iż nawet gdy umowa o zamówienie publiczne została już zrealizowana, przedsiębiorca ma prawo skarżyć niekorzystny dla siebie wyrok KIO do sądu (uchwała z 18 października 2007 r., III CZP 85/07).
Jak widać, orzecznictwo SN nie jest w tej mierze jednolite. Co zatem powinien zrobić przedsiębiorca? Musi rozważyć, czy nawet jeśli wygra sprawę, coś w ten sposób osiągnie. Skoro bowiem umowa i tak jest już wykonana, to może się domagać jedynie ewentualnego odszkodowania. Tyle że tego już musi dochodzić na normalnej drodze cywilnej. Bez wątpienia jednak korzystne dla niego rozpatrzenie skargi da mu silniejsze argumenty w sprawie odszkodowawczej.