Błąd w przetargu na odbiór śmieci może kosztować

Orzekając o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, należy udowodnić winę obwinionego. Dotyczy to także przetargów na odbiór śmieci od właścicieli nieruchomości.

Publikacja: 12.07.2013 12:15

Śmieci od mieszkańców odbierają gminy w zamian za opłatę

Śmieci od mieszkańców odbierają gminy w zamian za opłatę

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Zgodnie z przepisami ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tj. DzU z 2012 r., poz. 391 ze zm., dalej ustawa o czystości) wójt, burmistrz, prezydent miasta jest obowiązany zorganizować przetarg na odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości (art. 6d ust. 1).

Natomiast z art. 6e ustawy o czystości wynika, że spółki z udziałem gminy mogą odbierać odpady od właścicieli nieruchomości, na zlecenie gminy, w przypadku gdy zostały wybrane w przetargu. Co do zasady przetargi na odbiór odpadów od właścicieli nieruchomości powinny zostać rozstrzygnięte do 1 lipca 2013 r. Z tym bowiem dniem „ruszył" system gospodarowania odpadami komunalnymi, zakładający, że śmieci od mieszkańców odbierają gminy, w zamian za opłatę.

– Na samorządy, które nie wykonały obowiązku ustawowego i nie ogłosiły przetargu, może zostać nałożona jednorazowa kara finansowa – mówi Andrzej Jagusiewicz, główny inspektor ochrony środowiska.

Rozwiązanie takie przewidziano w ustawie o czystości. Zgodnie z jej art. 9z ust. 4 gmina, która nie wykonuje obowiązku zorganizowania przetargu na odbiór odpadów komunalnych, podlega karze od 10 tys. zł do 50 tys. zł. Wymierza ją wojewódzki inspektor ochrony środowiska.

In-house niedopuszczalny

Przepisy, co do zasady, zezwalają gminom udzielać zamówień publicznych na realizację ich zadań własnych podmiotom zależnym (spółkom komunalnym, jednostkom organizacyjnym) bez stosowania procedur określonych w ustawie z 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (tj. DzU z 2010 r. nr 113, poz. 795 ze zm. dalej p.z.p.).

Jednak, jak wyjaśnia Alicja Juszczyk w komentarzu do ustawy o czystości (www.lexis.pl), zapis art. 6e tej ustawy powoduje, że udzielenie takiego zamówienia in-house w przypadku odbierania odpadów komunalnych nie jest możliwe. – Art. 6e ustawy o czystości nakłada obowiązek organizacji przetargu na wyłonienie podmiotu świadczącego ten rodzaj usługi publicznej. Tym samym gmina zobowiązana jest przeprowadzić postępowanie na udzielenie zamówienia publicznego w zakresie świadczenia usługi odbioru odpadów na podstawie ustawy p.z.p.– podkreśla Alicja Juszczyk.

Z wolnej ręki

– Z przepisów ustawy jednoznacznie i w sposób niebudzący wątpliwości wynika, że odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości może być przez gminę zlecone spółce z udziałem gminy, ale nie bezprzetargowo, lecz tylko wtedy, gdy spółka ta została wybrana w przetargu – wyjaśnia Piotr Woźniak, wiceminister środowiska. – Przepisy te należy potraktować jako szczególne w stosunku do ustawy p.z.p. (mają zastosowanie w sprawach nieuregulowanych w ustawie) oraz ustawy o gospodarce komunalnej (dopuszczającej realizowanie zadań własnych przez samorządowe jednostki budżetowe) – dodaje.

Jak podkreśla, ustawa, wymagając przeprowadzenia przetargu i określając sankcje za jego nieprzeprowadzenie, nie dopuszcza praktycznie innego sposobu wyłonienia wykonawcy tej usługi.

– Tryb bezprzetargowy (zamówienie z wolnej ręki) jest dopuszczony tylko w jednym „awaryjnym" przypadku, gdy na skutek rozwiązania umowy na odbieranie odpadów komunalnych konieczne jest zapewnienie odbierania odpadów do czasu rozstrzygnięcia przetargu – wyjaśnia Piotr Woźniak.

Dyscyplina obowiązuje

Zgodnie z przepisami ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (tj. DzU z 2013 r., poz. 168 ze zm.; dalej ustawa o dyscyplinie) karalne jest udzielenie zamówienia publicznego wykonawcy, który nie został wybrany w trybie określonym przepisami o zamówieniach publicznych.

Odpowiedzialność ta dochodzona jest od kierownika jednostki organizacyjnej zobowiązanej do stosowania p.z.p. W przypadku gmin będzie to zatem jej wójt (burmistrz, prezydent miasta).

– Pamiętać należy, że do orzeczenia odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych konieczne jest udowodnienie winy obwinionemu – podkreśla Ryszard Paweł Krawczyk, przewodniczący Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych.

Karami za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, w tym również za niestosowanie się do zasad udzielania zamówień publicznych, są: upomnienie, nagana, a nawet zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.

Jak wynika z art. 31 ust. 1 ustawy o dyscyplinie, obwinionemu może zostać także wymierzona kara pieniężna w wysokości od jednej czwartej do trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia osoby odpowiedzialnej za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, obliczonego jak wynagrodzenie za czas urlopu wypoczynkowego, należnego w roku, w którym doszło do naruszenia.

Karę zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi wymierza się na okres od roku do pięciu lat.

Jej wymierzenie wójtowi (burmistrzowi czy prezydentowi miasta) ma jednak znaczenie praktycznie symboliczne. Jak bowiem wynika z art. 32 ust. 5 ustawy o dyscyplinie, ukaranie karą zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi nie ogranicza prawa wybieralności (biernego prawa wyborczego) na wójta, burmistrza i prezydenta miasta. W praktyce więc jej orzeczenie ani nie pozbawi gminnego włodarza stanowiska, ani nie zablokuje mu drogi ubiegania się o reelekcję w kolejnych wyborach samorządowych.

Decyzja bez rygoru

To niejedyne sankcje, jakie mogą zostać nałożone na samorządy, które nie wykonują obowiązku ustawowego i przetargów na odbiór odpadów nie ogłaszają.

Zgodnie z art. 200 ust. 1 pkt 1 lit. c p.z.p. zamawiający, który udziela zamówienia publicznego bez stosowania ustawy, podlega karze pieniężnej. Jej wysokość jest ustalana w zależności od wartości przedmiotu zamówienia. Jej minimalna wysokość to 3 tys. zł. Natomiast gdy wartość zamówienia przekracza wyrażoną w złotych równowartość kwoty 10 mln euro, kara pieniężna wynosi 150 tys. zł (art. 201 p.z.p.).

Karę pieniężną, o której mowa w przytoczonych przepisach, wymierza prezes Urzędu Zamówień Publicznych w drodze decyzji administracyjnej. Zaznaczyć trzeba, że decyzji o nałożeniu kary finansowej prezes UZP nie może nadać rygoru natychmiastowej wykonalności. Przyjmuje się bowiem, że rygor natychmiastowej wykonalności może zostać nadany jedynie decyzji, od której przysługuje odwołanie (nieostatecznej). Ponieważ od decyzji prezesa UZP o nałożeniu kary finansowej odwołanie nie przysługuje (a jedynie wniosek o ponowne rozpoznanie sprawy przez ten sam organ), to rygor natychmiastowej wykonalności takiej decyzji nie może być nadany.

Przesądza o tym również treść art. 202 ust. 2 p.z.p., zgodnie z którym decyzji o nałożeniu kary pieniężnej nie można nadać klauzuli natychmiastowej wykonalności.

Zgodnie z przepisami ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (tj. DzU z 2012 r., poz. 391 ze zm., dalej ustawa o czystości) wójt, burmistrz, prezydent miasta jest obowiązany zorganizować przetarg na odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości (art. 6d ust. 1).

Natomiast z art. 6e ustawy o czystości wynika, że spółki z udziałem gminy mogą odbierać odpady od właścicieli nieruchomości, na zlecenie gminy, w przypadku gdy zostały wybrane w przetargu. Co do zasady przetargi na odbiór odpadów od właścicieli nieruchomości powinny zostać rozstrzygnięte do 1 lipca 2013 r. Z tym bowiem dniem „ruszył" system gospodarowania odpadami komunalnymi, zakładający, że śmieci od mieszkańców odbierają gminy, w zamian za opłatę.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów