Urzędy zapłacą bezpośrednio małym firmom

Publiczny kontrakt może być realizowany nie tylko przez przedsiębiorcę, który wygrał przetarg, ale też przez jego podwykonawców. W takiej sytuacji zamawiający muszą zagwarantować im terminowe przekazanie należnych pieniędzy.

Publikacja: 14.03.2014 05:54

Wszystkie urzędy mają obowiązek dokonywania zakupów czy realizacji inwestycji, których wartość przekracza ?14 tys. euro, w trybie zamówień publicznych. Ma to zagwarantować konkurencję firm, a w konsekwencji spowodować, że urzędy będą dokonywały zakupów czy realizowały różnego rodzaju inwestycje o jak najlepszej jakości i po jak najniższych cenach. Nie zawsze jednak urząd ma gwarancję, że firma, która wygra przetarg, faktycznie zrealizuje kontrakt. W praktyce często zamówienia publiczne faktycznie wykonywane są przez podwykonawców. Dzieje się tak najczęściej przy dużych kontraktach, w których potrzebna jest współpraca firm z wielu branży.

Co wynika z opinii

Jak wskazał Urząd Zamówień Publicznych w opinii prawnej z 20 stycznia 2014 r., zgodnie z obowiązującymi od 24 grudnia 2013 r. przepisami wykonawca ma prawo do zawarcia umowy z podwykonawcą bez względu na rodzaj zamówienia publicznego. Nowe przepisy zezwalają także na to, by wykonawca powierzył wykonanie całości zamówienia podwykonawcy, a nawet kilku podwykonawcom. Zamawiający, a więc np. przedstawiciel gminy, może jednak zastrzec obowiązek osobistego wykonania przez wykonawcę kluczowych części zamówienia na roboty budowlane lub usługi.

Jeżeli zamawiający, czyli np. gmina, złoży takie zastrzeżenie, to firma, która wygrała przetarg, ma obowiązek samodzielnie zrealizować wskazaną część zamówienia. W takiej sytuacji nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by pozostałe części zamówienia zostały zrealizowane przez podwykonawców.

Nowe przepisy nakładają także nowe obowiązki na zamawiających w zakresie zapłaty wynagrodzenia firmom, które faktycznie realizowały kontrakt. Zamawiający urząd będzie musiał dokonać zapłaty na rzecz podwykonawców, gdy uchyla się od niej główny wykonawca. Nie w każdej sytuacji obowiązek przelania pieniędzy na konto będzie jednak ciążył na urzędnikach.

Wykonawca  może powierzyć wykonanie całości zamówienia podwykonawcy, a nawet kilku podwykonawcom

Akceptacja umowy

Zamawiający urząd będzie zobowiązany do dokonania zapłaty na rzecz podwykonawców wtedy, gdy zaakceptował on umowę o podwykonawstwo, której przedmiotem są roboty budowlane lub gdy umowa o podwykonawstwo, której przedmiotem są dostawy lub usługi, zostanie mu przedłożona. Jeżeli zatem zamawiający nie zapozna się z umową lub jej nie zaakceptuje, to nie będzie miał obowiązku dokonywania zapłaty na rzecz mniejszych firm, które na zlecenie głównego wykonawcy realizowały kontrakt. Dodatkowo, co ważne, jeżeli zamawiający zapozna się z umową lub zaakceptuje ją już w trakcie realizacji kontraktu, to obowiązek zapłaty wynagrodzenia podwykonawcom będzie dotyczył wyłącznie należności powstałych po dokonaniu takiej akceptacji czy po zapoznaniu się z umową.

W każdym przypadku obowiązek zapłaty ciąży na zamawiającym wyłącznie wtedy, gdy wynagrodzenie jest wymagalne, a zatem gdy upłynął termin jego zapłaty. Co ważne, zamawiający urząd ma obowiązek wypłaty jedynie wynagrodzenia należnego firmie. Nie musi on zatem dokonywać zapłaty odsetek. W przypadku dokonania zapłaty na rzecz podwykonawców zamawiający potrąca jej kwotę z pieniędzy należnych wykonawcy, który wygrał przetarg.

Można złożyć ?do depozytu

Zanim zamawiający dokona zapłaty na rzecz małych firm – podwykonawców, to ma obowiązek umożliwienia głównemu wykonawcy zgłoszenia pisemnych uwag o zasadności dokonania zapłaty. Termin na sporządzenie takich uwag nie może być krótszy niż siedem dni od dnia doręczenia mu informacji w tym zakresie. Jeśli główny wykonawca wykaże, że dokonanie zapłaty przez zamawiającego na rzecz podwykonawcy jest niezasadne, to zamawiający może odmówić dokonania zapłaty. Jeżeli jednak uzna on, że pojawiły się wątpliwości co do wysokości należnej zapłaty lub podmiotu, któremu płatność się należy, to ma obowiązek złożyć do depozytu sądowego kwotę potrzebną na pokrycie wynagrodzenia.

Jak wskazał UZP w opinii z 20 stycznia 2014 r., złożenie do depozytu sądowego kwoty potrzebnej do pokrycia wynagrodzenia podwykonawcy ma takie same skutki jak spełnienie świadczenia. W praktyce zatem przez złożenie określonej kwoty do depozytu sądowego zamawiający, np. gmina, zwalnia się z obowiązku wypłaty odpowiadającej tej kwocie części wynagrodzenia wykonawcy, uzyskując jednocześnie roszczenie o zwrot kosztów złożenia tej kwoty do depozytu sądowego.

Uwaga! Jeżeli zamawiający wielokrotnie zapłaci podwykonawcy lub gdy kwota tej wypłaty przekroczy 5 proc. wartości umowy w sprawie zamówienia publicznego, to może on pozbawić kontraktu firmę, która wygrała przetarg.

Podstawa prawna:

Ustawa z 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych (tj. DzU z 2013 r., poz. 907 ze zm.)

Opinia prawna Urzędu Zamówień Publicznych z 20 stycznia 2014 r. ?w sprawie przepisów o podwykonawstwie obowiązujących od ?24 grudnia 2013 r. (www.uzp.gov.pl)

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów