Reklama
Rozwiń

Sędziowie pokoju: Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia powody reformy sądów

Pożądane cechy u sędziego pokoju to uczciwość i doświadczenie życiowe. Wykształcenie prawnicze nie jest potrzebne tłumaczy resort.

Aktualizacja: 13.03.2019 16:15 Publikacja: 13.03.2019 15:59

Sędziowie pokoju: Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia powody reformy sądów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Po ujawnieniu najnowszych planów Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczących powoływania sędziów pokoju, w internecie zawrzało. Prawnicy pytają: dlaczego sędziami pokoju mają być ludzie bez wykształcenia prawniczego, skoro mamy całe rzesze bezrobotnych ale wykształconych prawników?

Czytaj także:

Żaden sędzia nie straci finansowo

Sędzia pokoju osądzi wykroczenia

Nadchodzi wielka reforma sądów powszechnych

Sądowy skok w nieznane

Ministerstwo chce, by sędziowie pokoju odciążyli sędziów od orzekania w drobnych sprawach. Mieliby na przykład wydawać wyroki w sprawie odmowy przyjęcia mandatu za złe parkowanie, drobnej kradzieży sklepowej czy też wadliwego remontu lub naprawy obuwia. Twierdzi, że by zajmować się tymi sprawami wystarczy życiowe doświadczenie (i ukończone 35 lat). Wykształcenie jest zbędne. Przynajmniej to prawnicze.

- Bez znajomości przepisów nie można kogoś sądzić i wydawać wyroku, a jeśli mieliby to robić ludzie z ulicy to ja już wolę rzut monetą, będzie bardziej sprawiedliwie – oburza się jeden z internautów. A inny pisze: świat się kończy, będą orzekać ludzie bez jakiekolwiek wiedzy prawnej.

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, że brak wykształcenia prawniczego to zabieg celowy. Autorzy projektu uważają, że są kategorie spraw, w których wiedza prawnicza nie jest niezbędna. Wystarczy zdrowy rozsądek, uczciwość i doświadczenie życiowe. Jak widać po wpisach w internecie, wyjaśnienie to może mieć zwolenników. Jeden z internautów pyta: „czy osoba z wykształceniem prawniczym jest nieomylna?" i podje przykłady wyroków skazujących za czyny, których dane osoby nie popełniły. Inny internauta oburzony tym wpisem pyta zaś: będziesz się leczył u lekarzy, czy też na drobny zabieg pójdziesz do kogoś z życiowym doświadczeniem?

Ministerstwo zakłada, że sądy z sędziami pokoju mają orzekać w oparciu o zasady słuszności – co również jest krytykowane. Jeden z internautów napisał: „u nas prawo opiera się nie na zwyczaju i słuszności tylko na przepisach."

Pomysłodawcy odpierają ten zarzut. Twierdzą, że zasady słuszności od lat są standardem.

- Dzisiaj o kosztach procesu cywilnego można orzec zgodnie z zasadami słuszności. Sądownictwo polubowne również orzeka na ich podstawie – zauważają.

Ostatni, często powtarzany zarzut, to porównanie sądów pokoju do kolegiów do spraw wykroczeń. –Wielki powrót zza grobu! – brzmi jeden z wpisów.

Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości to nieuprawnione porównanie. Dlaczego? - W kolegiach nie orzekały osoby wybierane przez obywateli – uważa resort. A sędziowie pokoju będą wybierani w wyborach powszechnych w każdym powiecie.

Prawo w Polsce
Ruch Adama Bodnara ws. wyborów prezydenckich. Będzie ponowne liczenie głosów
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Zawody prawnicze
Prawnicy ze stolicy rozczarowani po zjeździe adwokatury. „Wstydźcie się”
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców