Dyscyplinarki będą jawne, ale w wyjątkowych sytuacjach sąd dyscyplinarny będzie mógł utajnić rozprawę – uchwalił w piątek Sejm.
Stanie się tak zawsze ze względu na ochronę tajemnicy, której ujawnienie zagrażałoby dobru państwa albo ważnemu interesowi prywatnemu. Rozprawa będzie niejawna także wówczas, gdy jawność mogłaby obrażać dobre obyczaje.
Po wyłączeniu jawności orzeczenie ogłaszane będzie publicznie, ale już samo uzasadnienie może pozostać także niejawne.
Wszystkie rozpoczęte dyscyplinarki prowadzone są do końca postępowania w danej instancji według dzisiejszych przepisów.
Za naruszenie zasad etyki zawodowej i sprzeniewierzenie się prawu notariusz może zostać upomniany, otrzymać naganę lub zostać usunięty z zawodu. Od prawomocnego orzeczenia sądu dyscyplinarnego można się odwołać do Sądu Najwyższego. Prawo takie przysługuje osądzonemu rejentowi, rzecznikowi dyscyplinarnemu i ministrowi sprawiedliwości.