Dwa kody dostępu do e-sądu

Dostęp do elektronicznych dokumentów sprawy jest obecnie możliwy bez uwierzytelnienia się na koncie przez użytkownika systemu. Wystarczy podanie poufnego identyfikatora

Aktualizacja: 05.05.2011 04:25 Publikacja: 05.05.2011 03:00

Dwa kody dostępu do e-sądu

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Red

Jedną z podstawowych zalet elektronicznego postępowania upominawczego (dalej EPU), z którego często korzystają przedsiębiorcy, poza umożliwieniem wnoszenia pozwów przez Internet oraz elektronicznego komunikowania z powodem i ewentualnie pozwanym, miała być w założeniach możliwość łatwego i szybkiego dostępu do elektronicznych akt sprawy dla stron postępowania i innych uprawnionych podmiotów.

Przepisy nie są jednak nazbyt precyzyjne i pozostawiły sporo niedomówień oraz dużą swobodę decyzyjną co do ostatecznego kształtu rozwiązań funkcjonujących w systemie teleinformatycznym EPU, a dostępnych przez stronę internetową e-sądu (www.e-sad.gov.pl).

Zgodnie z art. 9 zd. 2 k.p.c. strony i uczestnicy postępowania mają prawo przeglądać akta sprawy i otrzymywać odpisy, kopie lub wyciągi z tych akt. Powstaje pytanie, jak ta zasada jest realizowana w EPU i w jaki sposób do jej realizacji zostały zaprzęgnięte narzędzia informatyczne.

Prawie wszystko w regulaminie

Szczegółowe regulacje są w rozporządzeniu  ministra sprawiedliwości z  23 lutego 2007 – regulamin urzędowania sądów powszechnych (DzU nr 38, poz. 249 z późn. zm.;  dalej regulamin). Zgodnie z  jego § 272a w EPU akta prowadzone są w systemie teleinformatycznym, a więc mają postać elektroniczną. Wszelkie dokumenty w postaci papierowej, które wpływają do sprawy, podlegają zeskanowaniu i włączeniu do akt w postaci elektronicznej.

Dokumenty, które zostały w taki sposób zeskanowane, tworzą pomocniczy zbiór dokumentów, udostępniany na takich zasadach jak akta papierowe. Inne zasady natomiast dotyczą właściwych akt elektronicznych.

W myśl § 272b cytowanego rozporządzenia akta udostępniane są stronom i ich przedstawicielom za pośrednictwem kont w systemie teleinformatycznym. Dostęp taki miał być realizowany w stosunku do pozwanego i jego przedstawiciela przez zalogowanie się na koncie na stronie internetowej e-sądu i podanie poufnego identyfikatora sprawy doręczanego pozwanemu wraz z odpisem nakazu zapłaty.

Za pośrednictwem zakładki

Dostęp do akt sprawy dla pozwanych i ich przedstawicieli na stronie www.e-sad.gov.pl  realizowany jest za pośrednictwem zakładki o nazwie „dostęp do akt sprawy i nakazów” i przycisku „pokaż akta”.

Nazwy te są mylące, albowiem zakładka wbrew swojej nazwie umożliwia dostęp nie tylko do akt sprawy i nakazów zapłaty, ale także pewnej kategorii innych orzeczeń sądowych wydawanych przez e-sąd.

W systemie informatycznym EPU występują dwa rodzaje kodów dostępu.

Dwa warunki

Pierwszy to kod dostępu

do akt sprawy zwany w cytowanym powyżej przepisie regulaminu „poufnym identyfikatorem sprawy”.

W systemie informatycznym EPU jest on również zwany „indywidualnym kodem” i jest generowany dla każdego pozwanego w momencie zarejestrowania sprawy w systemie, a ujawniany mu z chwilą doręczenia nakazu zapłaty w treści pouczenia dołączanego do wydruku nakazu zapłaty. Wpisanie tego kodu w zakładce „dostęp do akt sprawy i nakazów” powoduje wyświetlenie całych elektronicznych akt sprawy.

Drugim rodzajem kodu dostępu jest kod, którym opatrzone są niektóre kategorie orzeczeń sądowych

, a mianowicie nakazy zapłaty i postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności.

Kod ten jest umieszczany w prawym górnym rogu tych orzeczeń (w przypadku nakazu zapłaty kod umieszczany jest dwukrotnie, także w lewym górnym rogu nieco niżej niż w prawym). Jego wpisanie w omawianej zakładce powoduje wyświetlenie orzeczenia, które zostało opatrzone tym kodem, oraz orzeczeń, które zostały powiązane z tym orzeczeniem w tzw. repozytorium.

Trzeba sprawdzać

Jeśli więc wpiszemy kod dostępu dla nakazu zapłaty, co do którego wydane zostało postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, wraz z tym nakazem zostanie wyświetlone wskazane postanowienie.

Podobnie ma się sprawa w przypadku postanowień o sprostowaniu czy uzupełnieniu nakazu zapłaty oraz postanowienia o uchyleniu nakazu zapłaty, również zostaną wyświetlone na stronie internetowej e-sądu jako kolejne strony po przedmiotowym nakazie zapłaty (co ciekawe nie są natomiast prezentowane postanowienia stwierdzające utratę mocy nakazu zapłaty ze względu na wniesienie sprzeciwu od nakazu zapłaty).

Wpisanie kodu postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty powoduje  wyświetlenie nie tylko tego postanowienia, ale także nakazu zapłaty, którego dotyczy, i ewentualnie postanowienia o jego uchyleniu.

Korzystając z tego mechanizmu weryfikacji treści wydruków orzeczeń sądowych wydanych w EPU, należy więc uważnie sprawdzać, czy za pierwszym wyświetlonym orzeczeniem nie kryje się na kolejnych stronach późniejsze, modyfikujące je lub wręcz uchylające.

Wystarczy poufny identyfikator

Zależnie od tego, który i jakiego rodzaju kod dostępu użytkownik wpisze w zakładce „dostęp do akt sprawy i nakazów” na stronie internetowej e-sądu, uzyskuje dostęp do różnego rodzaju treści. Dostęp do elektronicznych akt spraw, wbrew przepisom regulaminu, jest obecnie możliwy bez uwierzytelnienia się na koncie przez użytkownika systemu.

Dla uzyskania tego dostępu wystarczające jest podanie jedynie poufnego identyfikatora sprawy.

Konsekwencją tego jest także brak mechanizmów, o których mowa w ust. 3 i 4 § 272b regulaminu, a które przewidywały możliwość udzielania dostępu do elektronicznych akt sprawy (ograniczonego do ich przeglądania) innym użytkownikom EPU, jeśli osobom tym przysługuje uprawnienie do ich przeglądania, a także pozbawiania tych osób dostępu do akt, jeśli przestało im przysługiwać uprawnienie do ich przeglądania.

Umożliwienie dostępu do akt sprawy bez zalogowania się na koncie użytkownika z pewnością może budzić wątpliwości, albowiem pozbawia możliwości kontroli okoliczności, którzy użytkownicy systemu przeglądali akta a przynajmniej  z których kont użytkowników systemu dokonano wglądu do akt sprawy.

Taki mechanizm umożliwia  udzielenie dostępu do akt pozwanym bądź ich przedstawicielom, którzy nie utworzyli konta na stronie internetowej e-sądu, co mogłoby być dla wielu uciążliwą barierą nie do pokonania.

Nawet w przypadku ścisłego wprowadzenia regulacji regulaminu sądowego w tym zakresie nie byłby możliwy do osiągnięcia poziom kontroli udzielania dostępu do akt, jaki jest osiągalny w przypadku tradycyjnych papierowych akt udostępnianych w sekretariacie sądowym.

Poszczególne orzeczenia

Od dostępu do elektronicznych akt sprawy jako całości należy odróżnić dostęp do poszczególnych orzeczeń sądowych, które mają swoje własne kody dostępu. Zgodnie z § 272b regulaminu wydruk dokumentu z akt sprawy opatruje się kodem pozwalającym na dostęp do jego treści za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.

W praktyce, jak już wskazałem, jedynie nakazy zapłaty i postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności mają takie kody. Nie tylko więc nie wszystkie dokumenty, ale i nie wszystkie orzeczenia sądowe (a dokładnie wydruki takich orzeczeń) dają się zweryfikować w ten sposób.

Wydaje się, że niezbędne jest dokonanie modyfikacji systemu teleinformatycznego EPU w tym zakresie i umożliwienie weryfikacji np. treści postanowień o odrzuceniu sprzeciwu  czy o umorzeniu postępowania, gdy podlegają doręczeniu pozwanemu.

Pozwany w założeniach otrzymał co prawda wcześniej kod dostępu do całych akt sprawy, ale niekoniecznie musiał go zachować. Kody dostępu do treści poszczególnych orzeczeń służą ponadto weryfikacji wydruków orzeczeń wydanych w EPU i zastępują odpisy orzeczeń w tradycyjnym papierowym postępowaniu. Nadto przepisy regulaminu są w tym zakresie jednoznaczne i wymagają takiego kodu dla każdego wydruku.

Odpisy i wydruki

Spore wątpliwości budzi także kwestia odpisów i wydruków z akt elektronicznych. Z analizy wskazanego  przepisu § 272b ust. 6 regulaminu oraz przepisów art. 626

2

§ 3

1

kodeksu postępowania cywilnego

, art. 626

8

§ 2

1

k.p.c., art. 694

4

§ 1

1

k.p.c. i art. 781 § 1

3

k.p.c. można wywnioskować, że tradycyjnych odpisów orzeczeń w EPU się nie wydaje.

Powołane przepisy k.p.c. odnoszą się co prawda jedynie do tytułów wykonawczych wydawanych w e-sądzie, ale można z nich wyciągnąć ogólniejsze wnioski. Mowa w nich o zastosowaniu „dokumentu uzyskanego z systemu teleinformatycznego umożliwiającego sądowi weryfikację istnienia i treści tytułu wykonawczego”.

Taki dokument ma zastosowanie w przypadku złożenia wniosku o wpis hipoteki przymusowej w postępowaniu wieczystoksięgowym, o nadanie klauzuli wykonalności przeciwko wspólnikowi spółki osobowej, małżonkowi dłużnika, następcy dłużnika lub wierzyciela itp. oraz w postępowaniu rejestrowym.

Jednakże w EPU tytuł wykonawczy składa się z dwóch odrębnych orzeczeń: nakazu zapłaty (ewentualnie postanowienia o kosztach procesu zawartego w postanowieniu o umorzeniu) oraz postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności.

Przepisy wyraźnie w art. 783 § 4 k.p.c. wskazują, że klauzula wykonalności (przez którą należy rozumieć postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności) ma postać jedynie elektroniczną i w takiej postaci pozostawia się ją w systemie teleinformatycznym.

Jednak z cytowanych powyżej regulacji jasno wynika, że odpis nakazu zapłaty został zastąpiony „wydrukiem weryfikacyjnym”. Taką nazwą posługuje się prawodawca w § 2 pkt 2 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 28 grudnia 2009  w sprawie czynności sądu związanych z nadawaniem klauzuli wykonalności orzeczeniu sądowemu wydanemu .

Za pośrednictwem portalu

Należy więc przyjąć, że e-sąd nie wydaje odpisów orzeczeń, a strona może się posłużyć wydrukami weryfikacyjnymi, które da się uzyskać  za pośrednictwem portalu www.e-sad.gov.pl bądź ewentualnie w samym e-sądzie lub w dowolnie wybranym sądzie rejonowym.

Wątpliwości w praktyce

Pojawiają się rozliczne problemy związane z użyciem uzyskanych  wydruków weryfikacyjnych w innych postępowaniach sądowych. Duże wątpliwości budzi sposób, w jaki sąd rozpoznający wniosek, do którego dołączono taki wydruk weryfikacyjny, ma zweryfikować istnienie orzeczenia w systemie EPU. O skali problemu świadczą liczne zapytania skierowane do e-sądu a pochodzące z sądów w całej Polsce. Przepisy milczą na temat szczegółów realizacji tego sprawdzenia.

W chwili obecnej brak jest w systemie EPU jakiegokolwiek specjalnego mechanizmu dedykowanego dla weryfikacji wydruków orzeczeń e-sądu przez „specjalne” podmioty, takie jak sądy. Konta w systemie stworzone dla niektórych pracowników sądów służą jedynie do odbioru przekazanych tym sądom do dalszego rozpoznania akt spraw i nie mogą mieć tutaj zastosowania.

Rozpoznający wnioski, do których dołączono takie wydruki, muszą więc korzystać z ogólnie dostępnego mechanizmu dostępu przez zakładkę „dostęp do akt sprawy i nakazów” na portalu e-sądu. Niestety, dostęp ten nie obejmuje prezentacji statusu, jaki dane orzeczenia mają w systemie informatycznym (np. statusu „prawomocne”).

Komentarz

Z pewnością internetowy dostęp do akt sprawy w e-sądzie umożliwia wgląd do nich z łatwością,  dużą szybkością i wygodą nieznaną do tej pory w postępowaniu sądowym.

Stanowi to niewątpliwie urzeczywistnienie zasady jawności postępowania. Można się nawet zastanawiać, czy dostęp ten nie jest zbyt szeroki i swobodny.

Moim zdaniem niezbędne jest jednak dopracowanie mechanizmów tego dostępu, jego uproszczenie i umieszczenie na portalu e-sądu dokładnych instrukcji w zakresie jego szczegółowej realizacji.

Obecnie narzędzia służące tym celom są bowiem mało czytelne także dla przeciętnego przedsiębiorcy i użytkownika  systemu EPU, a ich wykorzystanie budzi liczne wątpliwości

Dariusz Segit, referendarz sądowy w VI Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie

Zobacz więcej w serwisie:

Prawnicy, doradcy i biegli

»

Sędziowie i sądy

»

Sądy i trybunały

»

E-sądy

Prawo dla Ciebie

»

Wymiar sprawiedliwości

»

Postępowanie w sądzie

»

Postępowanie cywilne

 

 

 

Jedną z podstawowych zalet elektronicznego postępowania upominawczego (dalej EPU), z którego często korzystają przedsiębiorcy, poza umożliwieniem wnoszenia pozwów przez Internet oraz elektronicznego komunikowania z powodem i ewentualnie pozwanym, miała być w założeniach możliwość łatwego i szybkiego dostępu do elektronicznych akt sprawy dla stron postępowania i innych uprawnionych podmiotów.

Przepisy nie są jednak nazbyt precyzyjne i pozostawiły sporo niedomówień oraz dużą swobodę decyzyjną co do ostatecznego kształtu rozwiązań funkcjonujących w systemie teleinformatycznym EPU, a dostępnych przez stronę internetową e-sądu (www.e-sad.gov.pl).

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów