Minister sprawiedliwości chce, by urzędnicy i pracownicy sądów i prokuratur dostawali pensje na zmienionych zasadach. Odpowiednie zmiany przewiduje nowelizacja rozporządzenia w sprawie stanowisk i szczegółowych zasad wynagradzania urzędników i innych pracodawców sądów.
Nowela podnosi najniższe wynagrodzenie do 1680 zł. Najniższe wynagrodzenie zasadnicze pracowników sądów i prokuratury nie było podwyższane od 2010 r. Po zmianie pracownicy na stanowiskach pomocniczych, obsługi technicznej i gospodarczej mają zarabiać od 1680 zł do 2,9 tys. zł, na stanowiskach wspomagających – od 1680 zł do 5,2 tys. zł, na stanowiskach samodzielnych – od 1,8 tys. zł do 7 tys. zł, a stażysta – od 1680 zł do 2,4 tys. zł.
– Podniesienie najniższego wynagrodzenia jest konieczne ze względu na chociaż częściowe spełnienie postulatów pracowników sądów dotyczących zwiększenia wynagrodzeń w tej grupie – piszą w uzasadnieniu autorzy.
Od kilku lat pracownicy i urzędnicy sądowi coraz głośniej domagają się podwyżek. Protestujący skarżą się na przeciążenie pracą i zmniejszanie liczby pracowników. Chcą także podwyżek, których nie dostali od paru lat.
Organizują akcje protestacyjne m.in. przed budynkiem Ministerstwa Sprawiedliwości: wysyłali ministrowi sprawiedliwości jedno-?groszówki.