Sędziowie rejonowi stanowią 3 ogólnej liczby wszystkich sędziów i rozpatrują około 90% spraw, które trafiają do sądów. Obecnie w jedynym sędziowskim samorządzie, jakim jest zgromadzenie ogólne sędziów okręgu, stanowią połowę jego składu. Zgodnie z projektem zmian ich reprezentacja miałaby zostać zmniejszona. Oznacza to, że mogliby w każdej chwili zostać przegłosowani, a tym samym zostaną pozbawieni wpływu na uchwały podejmowane przez zgromadzenia. Proponowana zmiana jest tym mniej zrozumiała, że dzisiaj obowiązujące przepisy zostały przyjęte niedawno, bo w 2012 roku. Przedstawiciele ministerstwa sprawiedliwości, którzy forsują ten przepis, nigdy w przekonujący sposób nie potrafili wytłumaczyć, jakie racje stoją za tą zmianą. Przyznajemy, że dyskusja na ten temat jest dla nas szczególnie frustrująca. Trudno bowiem rozmawiać z kimś, kto reprezentuje postawę: „nie mamy żadnych racjonalnych argumentów, ale i tak będzie po naszemu". W naszej ocenie zmiana ta ma na celu jedynie zmarginalizowanie roli sędziów rejonowych, co biorąc pod uwagę ich ilość oraz liczbę załatwianych spraw, uważamy za nieuzasadnione. Naszym zdaniem ciągłe, niezbyt zrozumiałe zmiany w składach poszczególnych organów, destabilizują ich funkcjonowanie i nie służą poprawie sprawności sądownictwa.
3. zmiany art. 95 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (art.1pkt 30 projektu ustawy) prowadzącej do całkowitego pozbawienia sędziów sądów rejonowych (stanowiących najliczniejszą grupę sędziów sądów powszechnych) uprawnienia do zwrotu kosztów przejazdu z miejsca zamieszkania do siedziby sądu, przy pozostawieniu tego uprawnienia sędziom sądów okręgowych i apelacyjnych, jeżeli odległość z miejsca zamieszkania do siedziby sądu jest większa aniżeli 20 km.
Takie działania, zmierzające do zróżnicowania sytuacji poszczególnych grup sędziów, pozbawione są racjonalnego uzasadnienia i budzą poważne wątpliwości, co do zgodności z Konstytucją RP. Art.178 ust.2 Konstytucji stanowi, że sędziom zapewnia się warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków. Przepis Ustawy Zasadniczej w żaden sposób nie uzależnia tych warunków od szczebla sądownictwa. Nie wiadomo zatem, skąd propozycja pozostawienie prawa do zwrotu kosztów dojazdu sędziom sądów okręgowych i apelacyjnych, a pozbawienia tego prawa sędziów sądów rejonowych. Pozbawienie tego prawa sędziów jest także niezrozumiałe, skoro nadal będzie ono przysługiwało na dotychczasowych zasadach innym grupom funkcjonariuszy publicznych. Poza parlamentarzystami należy wymienić tu: prokuratorów (art. 56 ust. 3 ustawy o Prokuraturze), funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej (art. 93 ust. 1 ustawy o Policji i art. 97 ust. 1 ustawy o Straży Granicznej) czy funkcjonariuszy Służby Więziennej (art. 195a ust. 1 ustawy o Służbie Więziennej).
Przedstawiana podczas prac Komisji oraz podkomisji nadzwyczajnej argumentacja wiceministra sprawiedliwości Pana Wojciecha Hajduka, jakoby sędzia sądu rejonowego, decydując się na służbę w danym sądzie, godził się na ponoszenie kosztów dojazdu, może dotyczyć tylko sędziów otrzymujących nominację po wejściu w życie projektowanego przepisu. Oczywiste jest bowiem, że znaczna część sędziów, szczególnie tych dojeżdżających na dłuższych dystansach, zdecydowała się na przyjęcie etatu właśnie ze względu na zwrot części kosztów przejazdu.
Pozwalamy sobie zwrócić uwagę na tę zmianę, bo ze względu na tryb jej zgłoszenia, nie była ona w normalny sposób konsultowana ze środowiskiem sędziowskim, a w istotny sposób zmienia warunki pracy wielu sędziów dojeżdżających do siedziby sądu.
4. zmiany art.109 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (art.1pkt 34 projektu ustawy) wprowadzającej możliwość wymierzenia kary dyscyplinarnej w postaci obniżenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego o 5%–15% na okres od sześciu miesięcy do dwóch lat. Naszym zdaniem rozszerzanie katalogu kar dyscyplinarnych o karę finansową jest nieuzasadnione. Sędzia bowiem, niezależnie od tego, na jaką karę zostanie skazany, zawsze odczuwa skutki finansowe, gdyż każda kara dyscyplinarna wydłuża okres potrzebny do awansu, a więc także uzyskania wyższego wynagrodzenia.