Prezesi sądów rezygnują nie czekając na odwołanie przez Bodnara

Coraz częściej nominowani za Zbigniewa Ziobry prezesi i wiceprezesi sądów rezygnują z funkcji zanim do ich sądów trafi wniosek ministra Adama Bodnara o ich odwołanie. Tak stało się właśnie w Lublinie i Elblągu.

Publikacja: 24.03.2024 12:31

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar

Foto: PAP/Paweł Supernak

Mariusz Jałoszewski pisze o tym w OKO.press. 

W piątek 22 marca 2024 roku ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie zrezygnował Jerzy Daniluk. Rezygnację złożył też wiceprezes tego sądu Piotr Czerski. Obaj są neo-sędziami tego sądu tj. zostali powołani z udziałem upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Dodatkowo Daniluk nie przeszedł pozytywnie testu na niezależność w Sądzie Najwyższym.

W apelu do ministra Bodnara o jego odwołanie, podpisanym przez 16  lubelskich sędziów czytamy m.in.: „Stoimy na stanowisku, że dalszego pełnienia przez Jerzego Daniluka tej funkcji nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości, albowiem jego postawa, oceniana na przestrzeni ostatnich ośmiu lat, jest nie tylko nieetyczna, ale też wskazuje na jego, godzące w istotę sędziowskiej niezawisłości, powiązanie z ówczesną władzą wykonawczą”.

Czytaj więcej

Sędzia Daniluk żąda kar dla sędziów SN, którzy uznali, że jest zależny od władzy

List otwarty na odchodne prezesa Daniluka

Rezygnując z funkcji prezesa Daniluk opublikował list otwarty na stronie internetowej sądu, będący reakcją apel sędziów. Pisze w nim, że kierowany przez niego sąd miał dobre wyniki pracy, a powodem rezygnacji jest sprzeciw wobec zmian wprowadzanych w sądach przez ministra Bodnara. Według Daniluka, zmiany kadrowe wynikają z chęci zemsty. Skrytykował przy okazji sędziów, którzy bronili przez 8 lat praworządności. Zarzuca im wręcz „ojkofobię wobec Ojczyzny” i kwestionowanie neo-sędziów. Daniluk wzywa też neo-sędziów, by odeszli od stołów sędziowskich i pokazali władzy, co czeka sądy, jak przestaną sądzić. 

Czytaj więcej

Co z neosędziami, którzy rezygnują? Na początek tylko delegacja w dół

Rezygnacja Jerzego Daniluka i jego zastępcy otwiera Bodnarowi drogę do szybkiego powołania nowego kierownictwa Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

Nowego prezesa ma też już Sąd Okręgowy w Lublinie. Została nim sędzia Dorota Stańczyk, która  uzyskała największą liczbę głosów poparcia wśród sędziów Sądu Okręgowego w Lublinie. Zmiana kadrowa nastąpiła jednak bez wszczynania procedury odwołania przez ministra sprawiedliwości. Jej poprzednikowi, powołanemu przez Ziobrę Krzysztofowi Niezgodzie skończyła się 6-letnia kadencja. Wprawdzie Ziobro przed ustąpieniem rządu Morawieckiego próbował zabetonować w fotelu prezesa nowego nominata Bartosza Kamieniaka, ale Bodnar cofnął tę nominację. 

Rezygnacja ekspresowej wiceprezes w Elblągu

Z informacji OKO.press wynika, że w ostatnich dniach samo zrezygnowało całe kierownictwo Sądu Okręgowego w Elblągu. Rezygnację złożył prezes, neo-sędzia Jacek Bryl oraz wiceprezes Katarzyna Jacewicz-Okuniewicz.

Czytaj więcej

Sędzia Michał Lasota "oblał" test niezależności w Sądzie Najwyższym

Bryl nominację do Sądu Okręgowego dostał od nielegalnej neo-KRS, podpisywał też listy poparcia do tego sprzecznego z Konstytucją organu dla Łukasza Piebiaka i Macieja Nawackiego. Prezesem sądu okręgowego został w listopadzie 2023 roku, czyli w ostatnich tygodniach władzy PiS. Wcześniej był wiceprezesem tego sądu.

Jacewicz-Okuniewicz została delegowana do tego sądu przez resort Ziobry. Neo-KRS we wrześniu 2023 roku dała jej też nominację na neo-sędzię tego sądu, prezydent już ją powołał. Jacewicz-Okuniewicz jest też zastępcą rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Elblągu oraz rzeczniczką prasową tego sądu.

Ich rezygnacja jest wiązana w sądzie z apelem o ich dymisję, jaki w grudniu 2023 r. wysłało do Adama Bodnara 40 sędziów sądu okręgowego i rejonowego z Elbląga. W marcu 2024 r. podobny apel wysłali sami sędziowie rejonowi z Elbląga, którzy domagali się odwołania prezes  Sądu Rejonowego w Elblągu Agnieszki Walkowiak i wiceprezes Anny Długajczyk.

Efektem tego apelu była rezygnacja wiceprezes Długajczyk. OKO.press przypomina, że jako były radca prawny została powołana przez prezydenta na neo-sędzią w grudniu 2023 r., a kilka dni później – w ostatnich dniach władzy PiS – została  wiceprezeską sądu, choć nigdy w sądzie nie pracowała. 

Do odwołania została jeszcze tylko prezeska rejonowa Agnieszka Walkowiak, która w styczniu 2020 roku kazała schować sędziowskie togi, by sędziowie jej sądu nie mogli ich zabrać na Marsz Tysiąca Tóg. 

Mariusz Jałoszewski pisze o tym w OKO.press. 

W piątek 22 marca 2024 roku ze stanowiska prezesa Sądu Apelacyjnego w Lublinie zrezygnował Jerzy Daniluk. Rezygnację złożył też wiceprezes tego sądu Piotr Czerski. Obaj są neo-sędziami tego sądu tj. zostali powołani z udziałem upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Dodatkowo Daniluk nie przeszedł pozytywnie testu na niezależność w Sądzie Najwyższym.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP