Reklama

Sędzia z Warszawy nie przeszła testu na niezależność

Sędzia Beata Adamczyk-Łabuda z Sądu Okręgowego w Warszawie nie przeszła testu na niezależność. SO w Warszawie orzekł, że nie gwarantuje obywatelom prawa do bezstronnego i niezawisłego procesu.

Publikacja: 05.02.2024 11:20

Sędzia Beata Adamczyk-Łabuda

Sędzia Beata Adamczyk-Łabuda

Foto: PAP/Paweł Kula pk/bp

mat

Jak informuje portal oko.press, test na niezależność sędzi Beaty Adamczyk-Łabudy przeprowadził 1 lutego sędzia Paweł Dobosz na kanwie sprawy karnej dotyczącej osoby oskarżonej o nieprawidłowości w jednej z publicznych instytucji. Sprawę tę przyznano sędzi, ale obrońca oskarżonego złożył wniosek o jej wyłączenie.

Sędzia Dobosz wyłączył z rozpoznania sprawy Adamczyk-Łabudę uznając, że nie spełnia ona kryteriów niezawisłego i bezstronnego sądu.

Jak pisze oko.press, doszedł do takiego wniosku po prześledzeniu jej kariery w ostatnich latach. W kwietniu 2019 roku została ona delegowana do pracy w biurze rzeczników dyscyplinarnych ministra Zbigniewa Ziobry, którym kieruje główny rzecznik Piotr Schab (jest też prezesem Sądu Apelacyjnego w Warszawie). Jako sędzia – wówczas rejonowa – orzekała też przez pięć miesięcy na delegacji w sądzie apelacyjnym. Delegację dał jej minister Ziobro.

„Zestawienie tych okoliczności świadczy niewątpliwie o tym, że delegacja taka była wyłącznie możliwa dzięki wykonywanym przez sędzię czynnościom wspierającym Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. Delegacja taka miała natomiast miejsce w czasie, gdy inni sędziowie rejonowi dyskrecjonalnie odwoływani byli z delegacji do Sądu Okręgowego w Warszawie, a działania takie stały się narzędziem retorsji wobec sędziów, których nieposzlakowane standardy niezawisłości nie odpowiadały oczekiwaniom Ministra Sprawiedliwości -  uzasadnił sędzia Dobosz. - Szczególnym zatem rodzajem zasług musiała się sędzia wykazać, by delegowana została do sądu apelacyjnego, bez większego doświadczenia w orzekaniu w sprawach karnych z właściwości rzeczowej tego sądu. Takie doświadczenia zawodowe w rezultacie sędzia zawdzięczała wyłącznie wsparciu Ministra Sprawiedliwości, który o takich delegacjach decydował” - dodał.

Oko.press zwraca również uwagę, że sędzia Adamczyk-Łabuda w ostatnich latach otrzymała dwa awanse od tzw. nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Najpierw na sędzię Sądu Okręgowego w Warszawie, a już po ostatnich wyborach do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Sędzia Piotr Schab "oblał" test niezależności w SN
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama