RPO do TK: dlaczego majątek sędziego nie powinien być jawny

Przepisy przewidujące jawność oświadczeń majątkowych sędziów i asesorów powinny być uznane za niezgodne z konstytucją - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich w opinii przesłanej Trybunałowi Konstytucyjnemu.

Publikacja: 21.07.2023 13:04

RPO do TK: dlaczego majątek sędziego nie powinien być jawny

Foto: PAP/Artur Reszko

W lutym Rzecznik zgłosił udział w postępowaniu TK w sprawie przepisów ustaw związanych z sądownictwem a dotyczących jawności oświadczeń majątkowych składanych przez sędziów i asesorów oraz określających obowiązek informowania o stanie majątkowym objętym małżeńską wspólnością majątkową. Postępowanie (sygn. K 2/23) zainicjowała Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska.  

Przypomnijmy, że I Prezes SN nie zakwestionowała samego obowiązku składania oświadczeń majątkowych przez sędziów sądów powszechnych, administracyjnych i wojskowych, sędziów Sądu Najwyższego, sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz asesorów sądowych. Uważa ona jednak, że forma tych oświadczeń - ich jawność - oraz zakres przedmiotowy, naruszają wskazane we wniosku wzorce kontroli, a także prywatność i życie rodzinne - wartości chronione przez Konstytucję RP. 

Czytaj więcej

Manowska skarży do TK mechanizm podwyżek i oświadczenia majątkowe sędziów

W ocenie Rzecznika, zakwestionowane przepisy faktycznie nieproporcjonalnie ingerują w prawo do prywatności sędziów poprzez obowiązek publikacji w BIP oświadczeń majątkowych, które przewidują szeroki zakres tych informacji, w tym informacji o majątku małżonka sędziego.

- Podstawowym problemem konstytucyjnym jest to, że informacje dotychczas objęte sferą prawa do prywatności oraz udostępniane wyłącznie upoważnionym organom dla weryfikacji rzetelności zawartych w nich informacji, stają się powszechnie dostępne dla potencjalnie nieograniczonej liczby osób. Prawo do prywatności doznaje w tym przypadku daleko bardziej idącego ograniczenia, aniżeli miało to miejsce w związku z pierwotnym zobowiązaniem do składania oświadczeń.  Medium, którego użyto do udostępnienia informacji, jakim jest Internet, powoduje przy tym, że szczegółowe informacje o sytuacji majątkowej sędziów są udostępnione nieograniczonemu kręgowi osób - pisze w uzasadnieniu RPO Marcin Wiącek.

Poprzez fakt upowszechnienia oświadczeń majątkowych każda osoba ma obecnie możliwość pozyskania informacji o kondycji finansowej sędziego, zarówno o jego aktywach, jak i zaciągniętych zobowiązaniach. Zanonimizowaniu podlega jedynie wąski zakres danych osobowych.  Zdaniem Rzecznika, informacje o stanie majątkowym, wykorzystane w sposób niewłaściwy, mogą mieć  negatywny wpływ na niezawisłość sędziego. Publikacja oświadczeń majątkowych może  zachęcać do korumpowania sędziów i ułatwiać wywieranie na nich nacisków.

- Ustawodawca nie rozważył w wystarczający sposób kwestii objęcia oświadczeń majątkowych sędziów powszechną jawnością. Pominął przy tym zupełnie status prawny sędziów, a tym samym wpływ przyjętej regulacji na konstytucyjnie chronioną niezawisłość sędziów i niezależność sądów.  A w uzasadnieniu projektu ustawy brak informacji co do jasnego i konkretnego celu w jakim regulacje te zostały wprowadzone - twierdzi RPO.

W jego ocenie jeszcze bardziej niezrozumiały jest  cel przepisu, który poprzez  ujawnienie majątku sędziego decyduje o  ujawnieniu majątku małżonka – osoby prywatnej, niebędącej osobą pełniącą funkcji publicznej.

- Przyjąć zatem należy wskazywane przez ustawodawcę ogólne cele antykorupcyjne ustawy. Obowiązek ujawnienia majątku małżonka osoby pełniącej funkcje publiczne nie stanowi właściwego i dostatecznie skutecznego środka do zgodnych z prawem zachowań  i nie zapewni uczciwości funkcjonariuszy publicznych. Jak zauważył TK, „praktyka życia publicznego w Polsce dowodzi, że upublicznianie zachowań nieetycznych, a nawet niezgodnych z prawem, raczej nie wpływa na ich ograniczenie” - twierdzi Marcin Wiącek. 

Przypomnijmy, że w maju swoje stanowisko w sprawie zainicjowanej przez I Prezes SN przedstawił prokurator generalny Zbigniew Ziobrowe. Jego zdaniem ani obowiązek publikowania oświadczeń majątkowych sędziów, ani ich zakres, tj. wymóg informowania o stanie majątku objętego małżeńską wspólnością majątkową, nie naruszają ustawy zasadniczej. A celami zakwestionowanych przepisów są przede wszystkim przeciwdziałanie korupcji oraz zapewnienie transparentności życia publicznego.

W lutym Rzecznik zgłosił udział w postępowaniu TK w sprawie przepisów ustaw związanych z sądownictwem a dotyczących jawności oświadczeń majątkowych składanych przez sędziów i asesorów oraz określających obowiązek informowania o stanie majątkowym objętym małżeńską wspólnością majątkową. Postępowanie (sygn. K 2/23) zainicjowała Pierwsza Prezes SN Małgorzata Manowska.  

Przypomnijmy, że I Prezes SN nie zakwestionowała samego obowiązku składania oświadczeń majątkowych przez sędziów sądów powszechnych, administracyjnych i wojskowych, sędziów Sądu Najwyższego, sędziów Trybunału Konstytucyjnego oraz asesorów sądowych. Uważa ona jednak, że forma tych oświadczeń - ich jawność - oraz zakres przedmiotowy, naruszają wskazane we wniosku wzorce kontroli, a także prywatność i życie rodzinne - wartości chronione przez Konstytucję RP. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
PiS zaostrza przepisy - dożywocie i kary dla 14-latków. Kontrowersji jest więcej
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Prawo karne
Porzucił w lesie kota z cewnikiem i wenflonem. Jest wyrok
Prawo drogowe
Nowe fakty ws. wypadku na A1. Będą zarzuty dla kierowcy BMW
Prawo drogowe
Egzaminacyjna turystyka ma się dobrze. Gdzie najłatwiej zdać na prawo jazdy
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Prawo dla Ciebie
Jak oddać głos w wyborach do Sejmu i Senatu oraz w referendum. Objaśniamy
Konsumenci
Wyłom czy eksces Sądu Najwyższego? Korzystny dla banku wyrok ws. frankowej