Informację o tym orzeczeniu podaje stowarzyszenie sędziów "Iustitia" na Facebooku.
W grudniu 2018 r. sędzia Zabłudowska przyjęła z rąk ówczesnego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Gdańską Nagrodę Równości. Niezależna kapituła przyznała sędzi nagrodę za to, że „swoją postawą promuje zasadę równości sprawiedliwości społecznej i poszanowania praw człowieka, w szczególności prawa do niezależnego i niezawisłego sądu” oraz za „otwarcie środowiska sędziowskiego na obywateli”.
Całą finansową część nagrody sędzia Zabłudowska przekazała na rzecz Orkiestry VitaActiva prowadzonej przez gdańskie koło Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną.
Czytaj więcej
Tak właśnie przyjęcie symbolicznej nagrody za walkę na rzecz praw człowieka określił sędziowski r...
W marcu 2019 r. zastępca rzecznika dyscyplinarnego Michał Lasota, zażądał od sędzi wyjaśnień w związku z otrzymaniem nagrody. Po ich uzyskaniu zaprzestał dalszych czynności. Ale w czerwcu 2019 r. na stronie Rzecznika Dyscyplinarnego ukazał się komunikat podpisany przez rzecznika dyscyplinarnego Piotra Schaba, wskazujący, że sędzia Dorota Zabłudowska przyjęła gratyfikację finansową od osoby będącej oskarżoną w postępowaniu toczącym się przed sądem (przeciwko prezydentowi Adamowiczowi toczyło się wtedy postępowanie w sprawie błędów w jego oświadczeniach majątkowych). Kiedy sędzia zażądała sprostowania tej wypowiedzi, zastępca rzecznika Michał Lasota postawił jej zarzut dyscyplinarny.