W rozmowie z Telewizją Republika prezes TK odniosła się do zapowiedzi lidera PO Donalda Tuska, że gdy opozycja dojdzie do władzy, to "wyprowadzą Glapińskiego z NBP", co według Adama Glapińskiego było groźbą. NBP zawiadomił w tej sprawie prokuraturę.
- Donald Tusk również mi groził, że jeżeli nie będę chciała odejść, to mnie "odśrubują". Mam dziewięcioletnią kadencję sędziego TK, to kadencja konstytucyjna. Dlatego jestem zdumiona, że dotychczas w mediach zachodnich nie ukazały się jakieś komentarze, obawy, że w Polsce będzie wprowadzana anarchia - oznajmiła.
Czytaj więcej
W sieci pojawiła się kolejna wiadomość, która ma pochodzić ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Z treści wynika, że premier Morawiecki konsultował z prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską wybór prezesa jednej z izb Sądu Najwyższego.
Julia Przyłębska skarżyła się, że od wielu lat zarówno ona, jej rodzina, jak i Trybunał Konstytucyjny są poddawani nieustannym atakom.
– Jak jakaś akcja nie udaje się, wymyślane są kolejne akcje. Po to, żebym ja nie wytrzymała i zrezygnowała ze stanowiska. Żeby podważyć autorytet Trybunału, żeby pokazać, że ten Trybunał jest politycznie związany. Co jest nieprawdą. Trybunał funkcjonuje zgodnie z konstytucją, wszyscy sędziowie są niezależni i niezawiśli - tłumaczyła Julia Przyłębska.