W liście do Komisji Europejskiej, sędzia Krystian Markiewicz zwraca uwagę, że mimo orzeczeń TSUE i wynikającego z nich zobowiązania Polski do rozwiązania problemu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego o jej likwidacji Izba nadal funkcjonuje.
Dalej wskazano, że wbrew postanowieniom TSUE z 14 lipca 2021 r. i 27 października 2021 r. w sprawie C-204/21 nie uznano za niebyłe uchwał Izby zawieszających sędziów i nie przywrócono ich do pracy. - Przeciwnie, członkowie Izby Dyscyplinarnej podejmują kolejne uchwały o zawieszeniu w obowiązkach kolejnych sędziów i obniżeniu im wynagrodzenia z powodu wydanych przez nich orzeczeń respektujących orzeczenia TSUE i czyni to na posiedzeniach niejawnych, o których wyniku sędziowie dowiadują się z prasy - czytamy w liście.
Czytaj więcej
Zasada równości statusu sędziów, 79 okręgów sądowych i 20 sądów regionalnych w Polsce, punkty sąd...
Jak dodaje Markiewicz: "Nie tylko, że nie prowadzi się żadnych prac nad projektem ustawy likwidującej Izbę Dyscyplinarną, ale Minister Sprawiedliwości przedstawił projekt ustawy o ustroju sądów powszechnych, który powtarza, a nawet zaostrza rozwiązania powtarzające te, do zawieszenia których Polska została zobowiązana przez TSUE (...)".
Zdaniem szefa Iustitii, powyższe działania polskiej władzy politycznej stanowią jawne lekceważenie orzeczeń TSUE i postanowień traktatów i grożą dezintegracją instytucji stojących na straży standardów prawa i wartości leżących u podstaw Unii Europejskiej oraz zniszczeniem samej Unii Europejskiej.