Obywatele do ochrony swych praw mają tylko sądy. W sprawach podatkowych chronić mają ich sądy administracyjne. Każda administracja ma naturalną skłonność do nadużywania swych uprawnień. Aparat podatkowy czyni to poprzez nakładanie wątpliwych lub zupełnie nieistniejących podatków. Nakładanie nieistniejących podatków to zwykła grabież. Tym się różni od kradzieży, że legalizowana jest przez organy państwa. Dlatego warto poszukać odpowiedzi na pytanie jak sąd wywiązuje się ze swych obowiązków? Czy wydawanie wyroków zgodnych z prawem/chroniących praw obywateli jest regułą? Jaka jest skala niezgodnych z prawem wyroków?
Czytaj także: Skargę do sądu administracyjnego można już złożyć drogą elektroniczną
Z prowadzonych przez sąd statystyk dowiemy się, jedynie, jaki % decyzji podatkowych zostało przez sądy pierwszej instancji uchylonych. Dowiemy się, też, jaki % wyroków WSA uchylił NSA. Ale jaki % skarg na niezgodne z prawem decyzje sąd oddalił tego się nie dowiemy. A wiadomo przecież, że sędziowie, tak samo jak inni ludzie, nie są idealni. Popełniają błędy, które powinny być korygowane przez sąd wyższego stopnia, tu przez NSA. A co gdy błąd popełni NSA?
Dokonywana przez Fundację Praw Podatnika analiza orzeczeń znajdujących się w bazie NSA prowadzi do bardzo niepokojących wniosków. Zdziwienie budzi to, jak wiele skarg obywatele składają do sądu w takich samych sprawach. Wydaje się, że jedynym powodem, aby racjonalnie działający obywatele całymi latami wnosili do sądu skargi w takich samych sprawach, może być głębokie poczucie, że sąd nie chroni ich praw i wydaje wyroki rażąco niesprawiedliwe. Ta hipoteza okazuje się prawdziwa. Co więcej, okazuje się, że często linie orzecznicze są przez wiele lat są jednolicie błędne. I dotyczy to spraw, w których zwykli obywatele proszą sąd o ochronę ich praw najczęściej. Takich jak opodatkowanie sprzedaży mieszkania, czyli transakcji, którą dokonują prawie wszyscy i robią to najczęściej jeden raz w życiu.
W przypadku tzw. ulgi meldunkowej przez ponad 5 lat sąd wydał kolejno prawie 1000 niezgodnych z prawem wyroków i dopiero wskutek szerokich działań podjętych przez Fundację zmienił linię orzeczniczą. Ale tych korzystnych dla skarżących wyroków wydał bardzo niewiele, ponieważ obywatele wiedząc jak ugruntowana jest negatywna dla nich linia orzecznicza, bardzo rzadko składali skargi do sądu, co powodowało uprawomocnienie się niezgodnych z prawem decyzji. W efekcie od prawie 20 tysięcy obywateli wyegzekwowano nienależny państwu podatku.