Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 23.06.2019 11:14 Publikacja: 22.06.2019 17:37
Foto: shutterstock
Wiosną 2007 r. w Zakładzie Karnym w Sieradzu dochodzi do tragedii. Stojący na wieżyczce strażnik otwiera ogień z kałasznikowa do policjantów, z których dwóch ginie na miejscu, a trzeci umiera wieczorem na stole operacyjnym. Strzela także do osób, które spieszą poszkodowanym z pomocą, oraz do policyjnego negocjatora próbującego z nim pertraktować. W obliczu tej tragedii można postawić zasadne pytanie, czy możliwe byłoby ograniczenie jej skutków, gdyby w ówczesnym stanie prawnym funkcjonował strzał snajperski. Czy eliminacja zabarykadowanego na wieżyczce, posiadającego dwa magazynki po 30 nabojów i strzelającego do wszystkich mężczyznę mogłaby chociaż uratować życie jednego policjanta, który leżał bez pomocy, podczas gdy negocjator bezskutecznie tracił cenny czas? Odpowiedź wydaje się bezsporna.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Warszawski sąd przyznał odszkodowanie pominiętemu w naborze do pracy kandydatowi, którego rekruter nazwał „morde...
Nie sposób uznać, by po rozpadzie konkubinatu, związek został nierozliczony, bo jeden z partnerów zakładał, że m...
W niektórych sytuacjach przyznaną kategorię wojskową można zmienić. Podstawą do tego może być aktualny stan zdro...
Wrzesień jest uznawany za jeden z najlepszych miesięcy na grzybobranie. Wystarczy kilka dni deszczu, po których...
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 19 czerwca 2025 r. nie jest powodem do odstąpienia przez Sąd Najwyższy od t...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas