Szczególnie negatywnie oceniane są proponowane rozwiązania w zakresie zmniejszenia roli sędziów sądów rejonowych w zgromadzeniach okręgowych, ograniczenia roli kolegium sądu - organu wyrażającego stanowisko środowiska sędziowskiego w procesach decyzyjnych dotyczących sędziów oraz likwidacji instytucji zwrotu kosztów przejazdu sędziom sądów rejonowych.
W związku z trwającymi pracami legislacyjnymi nad rządowym projektem zmiany ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (druk nr 2680) swoje zaniepokojenie wyrazili również sędziowie okręgu bydgoskiego.
Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Okręgu Sądu Okręgowego w Bydgoszczy poparło krytyczne wobec przebiegu tych prac stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa z 6 listopada 2014 r., jak również liczne uchwały organów samorządu sędziowskiego.
Zdaniem bydgoskich sędziów, zdecydowanie negatywnie ocenić należy próbę zlikwidowania obowiązującej od 2012 roku zasady, zgodnie z którą Zgromadzenie ogólne sędziów okręgu składa się w równych częściach z przedstawicieli sędziów rejonowych oraz sędziów okręgowych. Brak jest istotnych argumentów ustrojowych, aby reprezentacja sędziów sądów rejonowych miała zostać ograniczona do 2/3 liczby reprezentantów sędziów okręgowych. Sędziowie sądów rejonowych stanowią najliczniejszą grupę w strukturze polskiego sądownictwa. Planowane zmiany doprowadzą w istocie do sytuacji, w której siła głosu sędziego sądu rejonowego będzie odpowiadała wadze jednej czwartej głosu sędziego sądu okręgowego. Autorzy projektu nie wskazują przy tym na motywy tego rodzaju nowelizacji, nakazującej zmianę obecnego, tak krótko funkcjonującego rozwiązania. Skutkiem przyjęcia proponowanej nowelizacji byłoby m.in. znaczące ograniczenie praw sędziów rejonowych w procesie wyborów członków Krajowej Rady Sądownictwa. Tymczasem, zgodnie z punktem III C 27 Opinii nr 10 (2007) Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich (CCJE) wydanej dla Komitetu Ministrów Rady Europy, a dotyczącej rad sądownictwa w służbie społeczeństwa, sędziowie zasiadający w radzie sądownictwa powinni być wybierani przez równych sobie, przy zastosowaniu metod gwarantujących jak najszerszą reprezentację władzy sądowniczej na wszystkich jej poziomach. Nie ulega wątpliwości, że propozycja istotnego ograniczenia uprawnień samorządowych najliczniejszej grupy sędziów - sądów rejonowych - stanowi zaprzeczenie standardów europejskich w tym zakresie i nie znajduje żadnego merytorycznego uzasadnienia.
Negatywnie ocenić należy także projekt ograniczenia roli kolegium sądu, polegający na rezygnacji z zasady - w wypadku powoływania przewodniczących wydziałów, ich zastępców i wizytatorów - że negatywna opinia kolegium sądu w przedmiocie powierzenia danej osobie tej funkcji jest wiążąca. W praktyce proponowane zmiany pozbawiają ten organ jakiegokolwiek praktycznego znaczenia, czyniąc go w istocie organem li tylko opiniodawczym, bez konkretnej możliwości wpływu na funkcjonowanie sądu. Zmiana ta obiektywnie zmierza do wyraźnego i nieuzasadnionego wzmocnienia pozycji Prezesa sądu, czyli organu powołanego przez władzę wykonawczą, kosztem uprawnień organu sądu wyłanianego przez sędziów w demokratycznym procesie wyborczym.