Sąd odrzucił skargę na bezczynność premier Szydło w zw. z orzeczeniem TK

Warszawski Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę na bezczynność premier Szydło w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.

Aktualizacja: 24.06.2016 13:00 Publikacja: 24.06.2016 08:00

Premier Beata Szydło

Premier Beata Szydło

Foto: PAP/ Leszek Szymański

Orzekł, że nie jest władny badać tej kwestii.

Ze skargą wystąpił jeden z przedstawicieli Komitetu Obrony Demokracji, który domagał się orzeczenia, że premier dopuszcza się bezczynności w sprawie publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca.

To najważniejsze orzeczenie w całym sporze o Trybunał, gdyż nim właśnie TK zakwestionował pisowską nowelę, tzw. naprawczą, ustawy o Trybunale z 22 grudnia 2015 r. PiS chciał nią najwyraźniej zmusić prezesa TK do zaakceptowania sędziów z rekomendacji PiS, a wprowadziła ona dodatkowe wymagania proceduralne przed Trybunałem, w tym wyższy minimalny skład orzekający. Ponieważ ten wyrok nie zapadł w nowym, podwyższonym składzie, premier go nie opublikowała, a konsekwentnie następnych także.

Sędzia WSA Grzegorz Rząsa napisał w uzasadnieniu postanowienia, że skarga została odrzucona, ponieważ taka sprawa niea podlega kompetencji (kognicji) sądu administracyjnego. Wolą ustawodawcy było objęcie kontrolą sądu administracyjnego tych form działania administracji publicznej w indywidualnych sprawach, dla których przewidziana jest forma decyzji, element władztwa administracyjnego. I tylko w takich sprawach jest dopuszczalna skarga na bezczynność urzędu.

Dodajmy, że gdy taka skarga zostaje uwzględniona i sąd administracyjny stwierdza bezczynność, urząd będący w zwłoce musi się do nakazu sądu zastosować pod groźbą grzywny.

W ocenie WSA kompetencja publikacji wyroków TK w Dzienniku Ustaw przypisywana premierowi i Rządowemu Centrum Legislacji nie wchodzi w zakres działań administracji publicznej jako elementu władzy wykonawczej. Nie jest także związana z jakąkolwiek sprawą administracyjną dotyczącą skarżącego. Skarżący nie ma więc podstaw prawnych, by oczekiwać od prezesa Rady Ministrów i RCL wydania decyzji czy postanowienia, czy też innego aktu.

WSA zaznacza, że nie wypowiada się w kwestii oceny prawnej obowiązku publikacji wyroku TK przez premier ani momentu ustania domniemania konstytucyjności przepisów zakwestionowanych wyrokiem z 9 marca – czy następuje z chwilą ogłoszenia wyroku TK, czy też po jego publikacji, a to jest jeden z kluczowych elementów sporu.

– Pierwsze zagadnienie leży jednak poza kompetencjami sądów administracyjnych, a drugie nie miało wpływu na wynik tej sprawy – wskazał sędzia Rząsa.

Od postanowienia WSA służy odwołanie do NSA, ale już jego uzasadnienie pokazuje, że rozwiązanie sporu o publikację jest trudniejsze, niż niektórym prawnikom się wydaje.

W zasadzie jedyną drogą do uzyskania prawnie wiążącego rozstrzygnięcia, czy premier nadużywa swoich uprawnień, nie publikując wyroków TK, byłoby postawienie jej przed Trybunał Stanu. Ale gdyby doszło do takiego procesu, co w tej kadencji Sejmu jest politycznie niewyobrażalne, to chodziłoby o konstytucyjną odpowiedzialność premier, a nie czynność urzędową publikacji wyroku. To może zarządzić tylko premier, ten bądź przyszły.

—Marek Domagalski

Orzekł, że nie jest władny badać tej kwestii.

Ze skargą wystąpił jeden z przedstawicieli Komitetu Obrony Demokracji, który domagał się orzeczenia, że premier dopuszcza się bezczynności w sprawie publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów