Chińska waza Qianlong

Chińska waza zlicytowana za 65 mln dolarów znalazła się w centrum afery z politycznym sabotażem w tle

Publikacja: 27.04.2011 12:09

Chińska waza Qianlong

Foto: ROL

Waza zlicytowana jesienią zeszłego roku za zdumiewającą kwotę 65 mln dolarów jest najcenniejszym antykiem sprzedanym na aukcji. A raczej byłaby, gdyby zwycięzca za nią zapłacił. Przedstawiciele londyńskiego domu aukcyjnego Bainbridge's oraz właściciele, którzy wystawili naczynie na sprzedaż, od kilku miesięcy próbują wyegzekwować zadeklarowaną kwotę.

Sprzedaż XVIII-wiecznego naczynia, najpewniej pochodzącego z Letniego Pałacu cesarza Qianlonga (1736-1795), zbudowanego w Zakazanym Mieście, była sensacją zeszłego roku. Turkusową wazę wystawiono na sprzedaż za 800 tys. funtów, uzyskała kilkadziesiąt razy wyższą cenę. Aukcję wygrał Chińczyk, licytujący przez telefon. Pieniądze miały wpłynąć najpóźniej na początku lutego, jednak przelewu nie dokonano.

Na początku kwietnia przedstawiciel domu aukcyjnego i właściciel wazy polecieli do Szanghaju, by spotkać się z kupcem i przekonać go do zapłaty. Dziennik „The Indpendent" donosił, że opornym kontrahentem jest wpływowy chiński przemysłowiec. „Antiques Trade Gazette" informowała, iż chodzi o Wanga Jianlina, potentata rynku nieruchomości i szefa Dalian Wanda Group, firmy, która od lat inwestuje w dzieła sztuki. Jej pekiński przedstawiciel odrzucił jednak doniesienia jako nonsensowne. Dom aukcyjny nie komentuje sprawy.

Im więcej jest niewiadomych, tym większą popularność zdobywa teza o politycznym sabotażu. Początkowo rekordowa sprzedaż wazy była opisywana jako niesamowite zdarzenie, świadczące o rosnącym popycie chińskich kolekcjonerów na narodowe antyki, zrabowane w XIX wieku m.in. przez brytyjskie i francuskie oddziały, i wywiezione do Europy.

Chiński rynek sztuki szybko rośnie w siłę, a szczególnym zainteresowaniem tamtejszych kupców cieszą się brązy, ceramika i porcelana. Starania o odzyskanie antyków wspiera rząd w Pekinie. W 2002 r. uruchomił Program Odzyskiwania Utraconych Dzieł Kultury. Zdarza się, że władze kupują dzieła na aukcjach i umieszczają je w chińskich muzeach.

W 2009 r., gdy paryski dom Christie's wystawił na aukcję zwierzęce głowy odlane z brązu i zrabowane niegdyś z pałacu cesarza Qianlonga, zlicytował je za 19 mln dolarów Chińczyk, doradca rządu w Pekinie. Po wygranej aukcji odmówił zapłaty i zażądał oddania rzeźb za darmo. Teraz brytyjskie media spekulują, że wazę spotkał podobny los i ostrzegają organizatorów aukcji.

Szczególne środki ostrożności obowiązują już w Hongkongu, najważniejszym obok Nowego Jorku i Londynu aukcyjnym centrum świata, często odwiedzanym przez chińskich kupców. Tam kupujący muszą wpłacać zaliczki, nie mogą licytować telefonicznie ani on-line.

Niedokończona sprzedaż turkusowej wazy rozbudziła też pytania o jej autentyczność. Pojawili się krytycy, którzy twierdzą, że widniejący na niej stempel nie jest znakiem cesarskim, a samo naczynie jest młodsze niż dotąd sądzono.

 

Paulina Wilk, „The Telegraph", „Financial Times"

Waza zlicytowana jesienią zeszłego roku za zdumiewającą kwotę 65 mln dolarów jest najcenniejszym antykiem sprzedanym na aukcji. A raczej byłaby, gdyby zwycięzca za nią zapłacił. Przedstawiciele londyńskiego domu aukcyjnego Bainbridge's oraz właściciele, którzy wystawili naczynie na sprzedaż, od kilku miesięcy próbują wyegzekwować zadeklarowaną kwotę.

Sprzedaż XVIII-wiecznego naczynia, najpewniej pochodzącego z Letniego Pałacu cesarza Qianlonga (1736-1795), zbudowanego w Zakazanym Mieście, była sensacją zeszłego roku. Turkusową wazę wystawiono na sprzedaż za 800 tys. funtów, uzyskała kilkadziesiąt razy wyższą cenę. Aukcję wygrał Chińczyk, licytujący przez telefon. Pieniądze miały wpłynąć najpóźniej na początku lutego, jednak przelewu nie dokonano.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl