W Łodzi można zobaczyć ponad 70 wystaw w Art_Inkubatorze przy ul. Tymienieckiego, dawnej tkalni Marcusa Silbersteina przy Piotrkowskiej, w Księżym Młynie, na Off Piotrkowskiej i wielu innych postindustrialnych przestrzeniach miasta. Ich uczestnicy szukają odpowiedzi na wiele ważnych pytań. Co sprawia, że produkt zyskuje miano ponadczasowego? Jak nowe technologie i trendy społeczne zmieniają sposób pracy projektantów? Tematem przewodnim tegorocznego ŁDF są „konsekwencje", czyli wpływ zmian technologicznych, społecznych, kulturowych na poszukiwania projektantów.
Organizatorzy festiwalu przygotowali specjalną wystawę również pod hasłem „Konsekwencje", pokazującą obiekty zaprojektowane z myślą o rozwiązaniu wielu istotnych problemów, z którymi mierzą się współczesne społeczeństwa. Mają one poprawić jakość naszego życia, a zarazem dbać o środowisko: czystą wodę, czy minimalizowanie zużycia energii.
Z kolei wystawa „Hidden Heroes. The Genius of Everyday Things"( „Niewidzialnie Bohaterowie. Geniusz Rzeczy Codziennych") prezentuje ponad 30 klasycznych dzieł designu, towarzyszących nam od dawna niemal niezauważalnie i opowiada o ich wpływie na rozwój współczesnego świata. Pokaz tych ponadczasowych przedmiotów przygotowało niemieckie Vitra Design Museum, jedno z największych muzeów poświęconych historii i współczesności wzornictwa oraz jego związkom ze sztuką i architekturą.
Trzecia wystawa programu głównego ŁDF pt.„Uwolnić projekt" poświęcona jest modelom produkcji i dystrybucji dóbr materialnych, korzystających z licencji Creative Commons. Bazuje na tradycyjnych relacjach projektanta i wytwórcy, a jednocześnie wykorzystuje nowoczesne źródła internetowe. Najciekawsze produkty polskich i zagranicznych projektantów obejrzeć można na pokonkursowej wystawie „must have 2015". Wśród 25 produktów są prace wybitnych twórców, jak kolekcja mebli KANU Tomasza Augustyniaka, krzesło UXI Tomasza Rygalika, stół i stoiki Malafora, lustra Oskara Zięty.
Łódź Design Festival potrwa do 18 październik.