Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 17.05.2017 19:16 Publikacja: 17.05.2017 19:16
Wilhelm Sasnal
Foto: Wikimedia Commons/domena publiczna
45-letni Wilhelm Sasnal sumuje dotychczasowe życie opowiadając o kolejnych jego etapach Jakubowi Banasiakowi. Na pytanie: „jak się czuje z połową piątego krzyżyka na karku?", odpowiada więc: „Czuję, że niczego nie muszę i mogę wszystko. To bardzo komfortowy stan. (..) Ważne, żeby nie uwierzyć za bardzo w świat sztuki, ten cały art world, instytucje, targi. Najważniejsze jest samo malowanie. Nie na wystawy, tylko dla siebie".
Deklaruje przy tej okazji: „Nie chciałbym być hipsterem malarstwa". Nestorem też raczej nie jest, choć Jakub Banasiak traktuje go jak wzorzec z Sevres. 200 stron rozmowy sprawiają wrażenie spisanych wprost z taśmy jak 10 przykazań, których się nie redaguje. A czytelnik ma sposobność przyswoić nie tylko obfitą liczbę kolokwializmów - mówiąc eufemistycznie, ale i wiele błędów języków, z których „niemniej jednak" wysuwa się na prowadzenie.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Nowa wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie prezentuje ponad 130 dzieł, głównie antycznych rzeźb, odwołując się...
Wystawa rzeźb Magdaleny Abakanowicz w Ogrodach Królewskich na Wawelu pozwala spojrzeć na twórczość artystki z no...
Immersyjną wystawę „Dalí Cybernetics” w Warszawie, inspirowaną malarstwem artysty, obejrzało już ponad 35 tysię...
Prace tego artysty dysydenta zna cały świat. Jedną ?z nich Ai Weiwei przygotował dla Parku Rzeźby na Bródnie – p...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Na Wawelu można podziwiać ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb Johanna Georga Pinsla z muzeów we Lwowie i w S...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas