O sobie pisał: „Jako sześciolatek nabrałem manii rysowania przedmiotów, a odkąd skończyłem lat pięćdziesiąt, często publikuję swoje rysunki. Wśród tego, co stworzyłem przez siedemdziesiąt lat, nie ma nic godnego uwagi. W wieku siedemdziesięciu trzech lat pojąłem istotę budowy zwierząt, ptaków, owadów i ryb, a także życia ziół i roślin, dlatego też, kiedy skończę lat osiemdziesiąt sześć, pójdę dalej.
W wieku lat dziewięćdziesięciu jeszcze bardziej zgłębię ich ukryty sens, a kiedy będę miał lat sto, być może osiągnę wymiar boskości i cudowności. Kiedy skończę lat sto dziesięć, najdrobniejsza kropka czy linia będą żyły własnym życiem. Jeśli mogę wyrazić jakieś życzenie, to prosiłbym tych, którzy doczekają mojego wieku, aby sprawdzili, czy to, o czym mówię, okaże się prawdą. Pisane w siedemdziesiątym piątym roku życia przeze mnie, niegdyś zwanego Hokusai, dziś – starcem opętanym malarstwem".
Idol impresjonistów
Kim był ów starzec opętany malarstwem? Zgodnie z japońską tradycją używał wielu imion - pseudonimów – Shunr?, Katsukawa Shunr?, S?ri, Hokusai Tokimasa, Hokusai, Gaky?jin Hokusai, Taito, Iitsu, Manji – odpowiadających kolejnym etapom życia i twórczości, które zamykał, porzucając imię niczym starą, zużytą, nieprzydatną już skórę i przybierając nowe.
Autor blisko trzydziestu tysięcy prac – rysunków, szkiców, drzeworytów, malowideł, ilustrowanych, okolicznościowych książek, a także podręczników malarstwa – przestawiających charakterystyczne tematy i motywy sztuki japońskiej. Był także, a możeprzede wszystkim – najbardziej znanym twórcą japońskim w Europie, który decydująco wpłynął na obraz sztuki zachodniej XIX i XX wieku. Wpływ ten do dzisiaj nie jest w pełni opisany i przedstawiony, a jego twórczość nieodłącznie wiąże się z historią japonizmu.