Za całokształt twórczości Złotego Lwa otrzymał 79-letni portugalski architekt Alvaro Siza Vieira. Profesor wydziału architektury na Uniwersytecie w Porto cieszy się międzynarodową sławą. W 1992 r. został laureatem Nagrody Pritzkera – architektonicznego Nobla. Jest członkiem m.in. Amerykańskiej Akademii Sztuki i Nauki oraz Royal Institute of British Architects. Do jego najgłośniejszych realizacji należą pawilon Serpentine Gallery w Londynie (2005), Wydział Architektury Uniwersytetu w Porto (1995) oraz Muzeum Sztuki Nowoczesnej Serravelsa w Porto (1997).
Jego projekty doskonale wkomponowują się w otoczenie. Mają geometryczne formy i są funkcjonalne, a zarazem ich prostota jest niezwykle wyrafinowana, oparta na mistrzowskiej grze faktury, światła i wrażeń zmysłowych.
W Wenecji w Arsenale Alvaro Siza Vieira prezentuje geometryczną instalację w otwartej przestrzeni, inspirowaną ciasnymi uliczkami nad Canale Grande.
Za najlepszy pawilon narodowy jury uznało pawilon japoński z wystawą „Architecture, possibile here? Home-for- All", dedykowana ofiarom tsunami i trzęsienia ziemi. Jest to propozycja wybudowania alternatywnych domów na terenach dotkniętych klęską. Projekt młodego zespołu w składzie Kumiko Inui, Sou Fujimoto, Akihisa Hirata i Naoya Hatakeyama powstał pod kierunkiem kuratora, znanego architekta Toyo Ito, w porozumieniu ze społecznością lokalną. Jury doceniło jego humanitarny aspekt.
Z ponad stu uczestników międzynarodowej wystawy „Common Ground" (Wspólny grunt), której kuratorem jest dyrektor tegorocznego Biennale, brytyjski architekt David Chipperfield, nagrodzono twórców dwóch prac. Złotego lwa zdobył projekt „Torre David / Gran Horizonte", przygotowany przez zespół Urban-Think Tank (Alfredo Brillenbourg, Hubert Klumpner) oraz Justina McGuirka i Ivana Baana. Jest to zaaranżowana pełna życia wenezuelska restauracja w weneckim Arsenale, gdzie można usiąść, coś zamówić, posłuchać muzyki i obejrzeć zdjęcia niedokończonego wieżowca w Caracas, spontanicznie zasiedlonego przez kilkaset rodzin. Aranżacja ta jest metaforą potencjału tkwiącego w nieformalnych społeczeństwach.