Powrót skradzionego obrazu

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się dziś uroczystość przekazania odzyskanego obrazu „Wniebowstąpienie Chrystusa". Dzieło pochodzi ze szkoły Michaela Willmanna, XVII-wiecznego malarza zwanego śląskim Rembrandtem.

Aktualizacja: 16.04.2014 20:03 Publikacja: 16.04.2014 19:58

"Wniebowstąpienie Chrystusa" - z cyklu Tajemnic różańcowych, autorstwa szkoły Michaela Willmanna; fo

"Wniebowstąpienie Chrystusa" - z cyklu Tajemnic różańcowych, autorstwa szkoły Michaela Willmanna; foto: www.mkidn.gov.pl/kolekcje

Foto: materiały prasowe

Jest to jedno z cyklu piętnastu przedstawień tajemnic różańcowych, pochodzi z kościoła św. Marcina w Sicinach w województwie dolnośląskim. Skradziono je stamtąd wraz z drugim obrazem na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego stulecia. Data nie jest znana, bo brak dzieł odkryto dopiero w 1996 roku, gdy kościół przygotowywał się do wymiany instalacji elektrycznej.

W październiku 2012 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymało informację o wystawieniu na amerykańskim portalu aukcyjnym Ebay obrazu sakralnego, który najprawdopodobniej został nielegalnie wywieziony z Polski. Na skutek interwencji aukcja została zawieszona. Po stronie polskiej sprawą zajmowała się Komenda Główna Policji, a po amerykańskiej – Homeland Security Investigations, które już wcześniej współpracowało z MKiDN. W 2014 roku przyszła wiadomość, że obraz wraca do kraju.

Na Zamku Królewskim w Warszawie wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski przekazał obraz ks. Tadeuszowi Śliwce, proboszczowi z kościoła w Sicinach.

- Powrót obrazu to efekt bardzo dobrej współpracy Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ze stroną amerykańską,. To kolejny sukces po wcześniejszym powrocie m.in. dwóch obrazów Fałata, - podkreślił Artur Nowak-Far, podsekretarz stanu w MSZ.

Odzyskane „Wniebowstąpienie" to owalny obraz, czyli tzw. tondo (o wymiarach 31x23 cm) namalowane na desce. W dolnej części kompozycji widać klęczących apostołów, a w górnej wstępującego do nieba Chrystusa w czerwonej szacie.

– Historycy sztuki toczą dyskusje, kto jest autorem obrazu. Pada nazwisko Willmanna, ale ci, którzy bardziej czują malarstwo tamtego czasu, twierdzą, że jest to dzieło Ignaza Axtera, malarza, który wykonywał freski w kościele w Sicinach – mówił podczas uroczystości na Zamku wiceminister kultury i generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski.

Losy drugiego obrazu pozostają nieznane.

Monika Kuc

Jest to jedno z cyklu piętnastu przedstawień tajemnic różańcowych, pochodzi z kościoła św. Marcina w Sicinach w województwie dolnośląskim. Skradziono je stamtąd wraz z drugim obrazem na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego stulecia. Data nie jest znana, bo brak dzieł odkryto dopiero w 1996 roku, gdy kościół przygotowywał się do wymiany instalacji elektrycznej.

W październiku 2012 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymało informację o wystawieniu na amerykańskim portalu aukcyjnym Ebay obrazu sakralnego, który najprawdopodobniej został nielegalnie wywieziony z Polski. Na skutek interwencji aukcja została zawieszona. Po stronie polskiej sprawą zajmowała się Komenda Główna Policji, a po amerykańskiej – Homeland Security Investigations, które już wcześniej współpracowało z MKiDN. W 2014 roku przyszła wiadomość, że obraz wraca do kraju.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl