Pisarz, którego duch krąży po Stawisku

Anna Król stara się zrozumieć Jarosława Iwaszkiewicza za pośrednictwem „Rzeczy”.

Aktualizacja: 22.10.2015 16:13 Publikacja: 22.10.2015 16:06

Foto: materiały prasowe

Wszyscy o tym wiedzieli: kazał się pochować w mundurze górnika i jego wolę uszanowano. Był rok 1980, nastroje antykomunistyczne narastały, ale żeby udawać górnika? Ten eksces dał do myślenia niejednemu. Jaka przyczyna, kto za tym stał, do czego to aluzja?

Temat sprzed 35 laty drąży Anna Król (propagatorka kultury, współtwórczyni festiwalu Big Book Festival), urodzona rok przed odejściem pisarza. Nie miała szans poznać go osobiście. Jedynym żywym „łącznikiem” okazała się Maria, starsza córka Iwaszkiewicza, obecnie ponad 90-letnia. A także pamiątki, z których wycisnęła fabułę, oraz, co niesłychane, dialogi.

Pozostało 83% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Literatura
Dzień Książki. Autobiografia Nawalnego, nowe powieści Twardocha i Krajewskiego
Literatura
Co czytają Polacy, poza kryminałami, że gwałtownie wzrosło czytelnictwo
Literatura
Rekomendacje filmowe: Intymne spotkania z twórcami kina
Literatura
Czesław Miłosz z przedmową Olgi Tokarczuk. Nowa edycja dzieł noblisty
Literatura
Nie żyje Leszek Bugajski, publicysta i krytyk literacki