Aktualizacja: 26.04.2025 07:42 Publikacja: 04.12.2024 05:55
Foto: Adobe Stock
Sąd Najwyższy uznał, że określenie kogoś mianem „otyłego synusia” może mieć charakter znieważający. W rezultacie uchylił wyrok sądu odwoławczego, który uniewinnił oskarżonego. Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku SN z 15 lutego 2023 r., III KK 331/22: „We współczesnym społeczeństwie otyłość nie jest cechą preferowaną, a nierzadko interpretowana jest jako świadcząca negatywnie o człowieku – jako gnuśnym, niedbającym o siebie, skłonnym do niepohamowanego objadania się. Nie ma tu decydującego znaczenia, że oskarżony nie posłużył się bardziej dosadnym czy wręcz wulgarnym określeniem, skoro i użycie określenia co do zasady neutralnego w danym kontekście może zostać odebrane jako zachowanie pogardliwe wobec danej osoby, co podpada pod pojęcie zniewagi”.
Nie trzeba być ani prawnikiem, ani bacznym obserwatorem polskiej sceny politycznej, by dojść do wniosku, że pols...
Sędziowie karni muszą być odważnymi ludźmi, niezależnie od kalibru spraw, jakimi się zajmują – mówi Piotr Hofmań...
Czas pobytu w opozycji to prawo do krytyki i przedstawiania alternatywnych rozwiązań, ale nie prawo do gróźb i w...
Czasem łatwiej zbudować nowy dom niż poświęcać czas i środki na remont ruiny, czyli absurdy ustawy o komornikach...
Mam marzenie, aby tryb wyborczy funkcjonował w Polsce 365 dni w roku. Okazuje się bowiem, że sądy mogą procedowa...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas