Aktualizacja: 06.07.2025 13:32 Publikacja: 17.07.2024 04:32
Foto: Adobe Stock
Ochrona treści informacyjnych publikowanych w internecie to przede wszystkim przeciwdziałanie mowie nienawiści, bezprawnym treściom – dezinformacji i wulgaryzmom w mediach elektronicznych oraz ich monetyzacji, w tym na platformach internetowych. Tego wymaga prawo europejskie i w drodze implementacji do polskiego prawa dyrektywy o prawie autorskim i prawach pokrewnych na jednolitym rynku (aktu o usługach cyfrowych, DSA) oraz o rynkach cyfrowych (DMA) powinno obowiązywać od lutego 2024 r. w Polsce.
Przejęcie, kopiowanie cudzych treści i osiąganie przychodów z reklam medialnych przez big-techy (apel polskich mediów z 4 lipca 2024 r.) to więc tylko jedna strona problemu – podziału przychodów i tantiem. Akt o usługach cyfrowych DSA natomiast zawiera szersze regulacje, dotyczące nielegalnych treści na krajowych i zagranicznych platformach internetowych, oraz stworzenia bezpiecznego środowiska internetowego dla wszystkich konsumentów, nie tylko mediów, ochrony dóbr osobistych i godności ofiar hejtu. Chodzi też o eliminację takich pozornie neutralnych treści jak: „Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem”, zaraz obok obraźliwych komentarzy i reklam. Zarówno na platformach globalnych, jak i, niestety, krajowych.
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas