Aktualizacja: 04.07.2025 05:01 Publikacja: 20.03.2024 02:01
Foto: Adobe Stock
Nietrudno o wrażenie, że najnowsze wydanie „Rzeczy o prawie” sponsoruje sztuczna inteligencja. Czytelnik dowie się, jak radzą sobie z nią, albo jak chcą ją okiełznać organy nadzoru konkurencji. Piszemy też, że sztuczna inteligencja już pomaga przeszukiwać rejestry znaków towarowych i oceniać zasadność opatentowania wynalazku.
Szerzej rozumiana cyfrowość zdominowała jednak nie tylko wydanie naszego tygodnika, ale też mocno wpłynęła na publiczną dyskusję o prawie w minionym tygodniu. Stało się tak m.in. po wyroku warszawskiego Sądu Okręgowego z 13 marca 2024 r., dotyczącego usuwania treści i blokowania kont na Facebooku. W przełomowej sprawie wytoczonej przez polską organizację non-profit sąd przychylił się do jej twierdzeń. Uznał, że Meta, właściciel m.in. Facebooka i Instagrama, nie może arbitralnie decydować o blokowaniu. Nakazał przywrócenie wszystkich usuniętych kont, stron i grup, a także publikację przeprosin stwierdzających, że blokada treści naruszyła dobra osobiste, czyli wolność słowa i swobodę komunikowania się.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas