Aktualizacja: 07.07.2025 11:08 Publikacja: 05.09.2023 10:25
Foto: Adobe Stock
Narodowa Agencja Edukacji ma udzielić instrukcji, jak traktować pornografię na lekcjach z przedmiotu: seksualność, zgoda na seks i relacje, apelują organizacje feministyczne.
Do ubiegłego roku przedmiot szkolny: seksualność, zgoda na seks i relacje, nazywano nauczaniem o seksie i współżyciu. Wprowadzono go do szwedzkich szkół jako obligatoryjny w 1955 r. W 2007 r. Szwedzkie Stowarzyszenie Edukacji Seksualnej wydało folder informacyjny o pornografii, pomyślany jako instruktaż dla pedagogów uczących przedmiotu w klasach od 7. do 9. i w gimnazjach. „Ponieważ pornografia istnieje, rozmowy o niej stają się tak samo ważne, jak rozmowy o innych seksualnych fenomenach”, czytamy. Jeden z autorów przewodnika napisał, że obawy dotyczące konsumpcji pornografii dotyczą jej wpływu na dzieci i młodzież. Może to prowadzić wręcz do wypaczonej seksualności. To oznacza, że w kwestii pornografii chodzi również o seksualność samą w sobie – oceniał. Według programu edukacji lekcje z wiadomości o seksie mają m.in. rozwinąć krytyczne podejście do wyobrażeń o relacjach i seksualności w różnych mediach i produkcjach pornograficznych.
Zagrabione skarby – te niestanowiące zabytku – w braku właściciela teoretycznie powinny przypaść znalazcy i Skar...
Prokuratorzy będą mogli w realu zobaczyć, jak używa się tasera, kajdanek, tonfy i jak powinno się używać broni p...
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas