Szymon Cydzik: Z butelką piwa na polskich dróżkach

Żeby unieważnić znak towarowy na alkohol, trzeba wykazać, że skutek użycia nazwy wyrobu wprowadza klientów w błąd.

Publikacja: 04.04.2023 10:05

Szymon Cydzik: Z butelką piwa na polskich dróżkach

Foto: AdobeStock

Jeśli napój alkoholowy jest oznaczony nazwą geograficzną inną, niż wskazywałoby na to miejsce jego produkcji, prokurator generalny może wystąpić o unieważnienie takiego znaku towarowego. Nie jest to jednak proste.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zapowiedział, że jeśli produkcja piwa Leżajsk zostanie przeniesiona do innego miasta, zwróci się do prokuratora generalnego o wystąpienie z wnioskiem o odebranie grupie „Żywiec” prawa do tego znaku (było to związane z zapowiedzianym przez firmę zamknięciem tego browaru). Podstawą ma tu być art. 129(1) ust. 2 prawa własności przemysłowej, który przewiduje, że znak towarowy wyrobów alkoholowych zawierający element geograficzny niezgodny z pochodzeniem wyrobu uważa się za wprowadzający klientów w błąd.

Pozostało 83% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Prokuratura w blasku fleszy
Rzecz o prawie
Daniela Wybrańczyk: Szybki rozwód, śmiały plan
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zły przykład w dobrej sprawie
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Prokuratura pędzi po krętej drodze
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rzecz o prawie
Natalia Daśko, Janusz Bojarski: Gdy żołnierze strzelają na granicy