Aktualizacja: 30.04.2025 06:26 Publikacja: 24.01.2023 02:00
Foto: Adobe Stock
Skąd pomysł na fuzję? I kancelaria Rymarz Zdort, i Maruta Wachta miały silną pozycję na rynku.
Paweł Rymarz (P.R.): Kancelaria Rymarz Zdort dostrzegała od dawna luki w swych kompetencjach. Jesteśmy liderem w każdej branży, za jaką się bierzemy, a tych, których nie umiemy – nie dotykamy. O ile można żyć bez wielu kompetencji, w dzisiejszym świecie brak umiejętności poruszania się w prawie związanym z nowoczesnymi technologiami, jest ułomnością. Paweł Zdort rzucił myśl, aby eliminacja tej ułomności była naszym priorytetem. Tworzenie zespołów organicznie, czyli próba wynajmowania ludzi, budowania kompetencji przez drobne kroki, zajęłaby lata. Ponieważ znałem mec. Marutę, więc gdy pojawił się pomysł, że powinniśmy się znać na prawie nowych technologii – pomyślałem, by się połączyć. Poprosiłem o spotkanie w cztery oczy, na którym, o ile pamiętam, bez specjalnych wstępów zapytałem, czy moglibyśmy połączyć nasze firmy.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Zakaz robienia zdjęć obiektów strategicznych musi być odczytany w kontekście innych norm prawa. Słowa Komendanta...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Nie trzeba być ani prawnikiem, ani bacznym obserwatorem polskiej sceny politycznej, by dojść do wniosku, że pols...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas