Aktualizacja: 30.04.2025 20:35 Publikacja: 18.10.2022 11:40
Foto: Adobe Stock
Jako prawnik zajmujący się na co dzień prawem międzynarodowym publicznym czuję dyskomfort przy lekturze publikacji prasowych i wypowiedzi polityków o prawnych aspektach roszczeń reparacyjnych wysuwanych przez rząd polski względem Republiki Federalnej Niemiec. Wynika on z prozaicznej okoliczności: rzetelna analiza prawna problemu nikogo nie interesuje. Przede wszystkim polityków obozu władzy, na tyle ułomnych poznawczo, że nie potrafią albo nie chcą zrozumieć podstawowych mechanizmów regulujących stosunki międzynarodowe.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Przed laty nie tylko wyborcze, ale i coroczne zgromadzenia izbowe adwokatów wywoływały poruszenie środowiska.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecny brak jasno ustalonych procedur i wymogów w kwestii przerywania ciąży nie licuje z zasadą demokratycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas