Aktualizacja: 16.06.2025 16:38 Publikacja: 18.10.2022 11:40
Foto: Adobe Stock
Jako prawnik zajmujący się na co dzień prawem międzynarodowym publicznym czuję dyskomfort przy lekturze publikacji prasowych i wypowiedzi polityków o prawnych aspektach roszczeń reparacyjnych wysuwanych przez rząd polski względem Republiki Federalnej Niemiec. Wynika on z prozaicznej okoliczności: rzetelna analiza prawna problemu nikogo nie interesuje. Przede wszystkim polityków obozu władzy, na tyle ułomnych poznawczo, że nie potrafią albo nie chcą zrozumieć podstawowych mechanizmów regulujących stosunki międzynarodowe.
Tajemnicą poliszynela jest, że urzędówki to sprawy nie pierwszej kategorii. Klienci co prawda nic nie płacą, ale...
Najbardziej boję się, że nowy prezydent, na wzór poprzedniego, nie obejmie funkcji strażnika prawa i to prawo bę...
Trudno mi pojąć, że państwo od kilkunastu lat nie chce się zająć lobbingiem, oświadczeniami majątkowymi i przejr...
Co przy okazji wyborów poruszyło, zdenerwowało, skłoniło do refleksji.
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Proszę się nie dziwić, że sędziowie nie występują do neo-KRS o wyrażenie zgody na dalsze zajmowanie stanowiska p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas