Czy do procesu kształcenia lekarzy specjalistów wkradł się chaos? Przyszli rezydenci narzekają, że nie wiedzą, według jakich programów będą się uczyć.
Opublikowaliśmy już wszystkie programy specjalizacyjne. W sumie zaktualizowaliśmy 86 programów, prawie każdy w kilku wersjach – łącznie ponad 360 różnych wariantów. To ogrom pracy, którą podjęliśmy jeszcze w okresie pandemii i za którą dziękuję ekspertom, a szczególnie konsultantom krajowym.
Krytyczne uwagi padały raczej ze strony lekarzy w trakcie specjalizacji lub po niej, a nie osób obecnie biorących udział w postępowaniu kwalifikacyjnym.
Dlaczego te programy trzeba aktualizować?
Wynika to ze zmiany przepisów, jak również postępu w medycynie. Funkcjonujemy w bardzo dynamicznym otoczeniu. Każda z dziedzin medycyny rozwija się zarówno w aspekcie praktycznym, jak i teoretycznym. Zakres procedur finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia jest nieporównywalny z tym sprzed kilku lat.