Aktualizacja: 13.12.2024 09:56 Publikacja: 22.02.2024 03:00
Foto: rp.pl / Paweł Rochowicz
Podczas gdy ponad połowa uchodźców pracujących wcześniej w Ukrainie uzyskiwała wynagrodzenie w wysokości do 300 euro, to Ukraińcy, którzy znaleźli pracę w Polsce, zarabiali najczęściej (prawie 45 proc.) ponad 600 euro, czyli co najmniej dwukrotnie więcej – wynika z badania ekspertek z Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej, przeprowadzonego dla agencji zatrudnienia Gremi Personal, które „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza.
– Najbardziej interesowało nas, czy wszyscy uchodźcy zainteresowani podjęciem pracy w polskiej gospodarce mogli ją znaleźć w kontekście obserwowanych zmian w strukturze demograficznej w Polsce, związanej z napływem ludności i polityką migracyjną – wyjaśnia prof. Krystyna Gomółka, kierująca Zakładem Studiów Wschodnich Wydziału Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej, jedna z autorek badania, które w ubiegłym roku objęło 1400 Ukraińców zarejestrowanych w bazie Gremi Personal. Chociaż były to osoby, które przyjechały do Polski po rosyjskiej napaści na Ukrainę, to nie wszystkie uciekały przed wojną.
Ponad 114 tys. wakatów czekało na pracowników pod koniec września. To najwięcej wolnych miejsc pracy od wiosny zeszłego roku.
Różnica pomiędzy tymi, którzy pracują, a dziećmi, młodzieżą i starszymi staje się coraz poważniejsza. Najbardziej jest widoczna w woj. świętokrzyskim i łódzkim.
Rośnie liczba pracujących cudzoziemców. To już ponad milion. Są też coraz większą grupą wszystkich pracowników.
Przyrost etatów w gospodarce USA był w listopadzie nieco wyższy od prognoz. Stopa bezrobocia jednak lekko wzrosła.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W ciągu dwóch lat w branży budowlanej zabraknąć może ponad 53 tys. pracowników. Lukę mogę wypełnić tylko cudzoziemcy – wynika z analizy ekonomistów Credit Agricole Bank Polska. Jak poradzą sobie firmy?
Lekceważący stosunek Geralta do mamony, odziedziczony chyba po Philipie Marlowe, jest nierealistyczny i niestosowny. Wiedźmin to bowiem niesłychanie ryzykowna profesja. Może czas pomyśleć o ubezpieczeniu?
Wojciech Jaruzelski zrozumiał, że duch historii wymaga od niego, aby odejść – odszedł. Publicznie stanął w prawdzie, nie mataczył, odważnie wziął na siebie odpowiedzialność za słabości czy niegodziwości systemu. Sęk w tym, że ta wyliczanka generalskich sukcesów to czysta fantazja.
Chyba wchodzimy w taki czas, o którym nie śniło się nawet pisarzom science fiction.
Przedstawiciele zarządu Poczty Polskiej, Związku Zawodowego Pracowników Poczty i Związku Zawodowego Unia Pocztowa, podpisali porozumienie kończące spory zbiorowe wszczęte na tle płacowym w 2019 i 2023 r.
„Chamstwu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom” – mówił niezapomniany Jan Kobuszewski w skeczu kabaretu Dudek. Miał rację. Dlatego karanie Jarosława Kaczyńskiego za obronę pamięci brata uważam za skandal.
Deklarowanego w badaniach wzrostu gotowości firm do zwiększania zatrudnienia w 2025 r. nie widać w listopadowych danych o ofertach pracy, także tej sezonowej.
Programy motywacyjne (opcyjnie) w startupach stanowią świetne narzędzie dla zatrzymania kluczowych pracowników (i nie tylko) w spółce. Są one jednak także potencjalnym źródłem wielu problemów, jakie wyniknąć mogą z nabycia przez beneficjentów udziałów (akcji) w spółce.
Rząd pracuje nad zmianą definicji mobbingu, dzięki czemu pracownikowi łatwiej będzie zgłosić takie zachowanie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas