Polski freelancer pracuje w weekendy

Wysoka inflacja goni specjalistów do dodatkowej pracy. Większość wolnych strzelców dorabia zleceniami do pensji, co oznacza też pracę w soboty i niedziele.

Publikacja: 25.10.2023 13:04

Wysoka inflacja goni specjalistów do dodatkowej pracy

Wysoka inflacja goni specjalistów do dodatkowej pracy

Foto: Adobe Stock

Młodzi specjaliści i specjalistki po studiach i z kilkuletnim doświadczeniem w pracy na etacie, najczęściej bez dzieci i mieszkający w dużym mieście - to oni dominują w Polsce wśród zdalnie pracujących wolnych strzelców, czyli freelancerów. A jest ich coraz więcej.

W tym roku liczba osób zarabiających w Polsce jako niezależni wykonawcy zleceń zwiększyła się do 330 tys., o ponad 8 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem - ocenia najnowszy raport Useme, portalu do rozliczeń pracy freelancerów. Według badania, które latem objęło 1110 wolnych strzelców, tylko niespełna co czwarty z nich utrzymuje się z samego freelancingu. Większość (prawie 60 proc.) traktuje go jako dodatkowe źródło dochodów, co wpływa także na czas poświęcany na wykonywanie zleceń. Prawie połowie badanych zajmują one niespełna cztery godziny dziennie, choć z drugiej strony, dziewięciu na dziesięciu freelancerów pracuje także w weekendy (a co trzeci – często).

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Czym jeździć
Skoda Kodiaq. Mikropodróże w maxisamochodzie
Rynek pracy
Niemcy: gwałtowne poniesienie płacy minimalnej podniesie bezrobocie. Analitycy ostrzegają rząd
Rynek pracy
Atmosfera przywiązuje do firmy mocniej niż pensja
Rynek pracy
Nadchodzi koniec migracyjnego eldorado dla pośredników
Rynek pracy
Zastrzyki odchudzające dla bezrobotnych? Wielki eksperyment w Wielkiej Brytanii