Osoby kończące studia w 2020 r. miały dużo lepszy start na rynku pracy niż absolwenci uczelni z wcześniejszych roczników, w tym szczególnie ci z rocznika 2019. Jednak oni również skorzystali w zeszłym roku na silnym odbiciu w gospodarce wspieranym przez kolejne „tarcze” i znoszeniu ograniczeń covidowych – wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej” wyników siódmej już edycji ogólnopolskiego monitoringu Ekonomicznych Losów Absolwentów szkół wyższych (ELA), którą na zlecenie Ministerstwa Edukacji i Nauki (MEiN) prowadzi Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI-PIB).
Tegoroczna analiza ELA, która obejmuje absolwentów z lat 2015–2020 (tych ostatnich w pierwszym roku po uzyskaniu dyplomu), pokazuje, że młodzi ludzie kończący studia nie tylko zarabiają nominalnie coraz więcej, ale też ich relatywne płace (na tle średniej w powiecie, gdzie mieszkają) rosną w porównaniu z wynagrodzeniami wcześniejszych roczników.
Straty odrobione
Absolwenci z 2020 roku byli też w najmniejszym stopniu zagrożeni bezrobociem w porównaniu z kolegami z wcześniejszych roczników. W tym szczególnie z osobami kończącymi studia w 2019 roku, w które na starcie kariery zawodowej mocno uderzył wybuch pandemii i wprowadzane wiosną 2020 roku lockdowny.
Czytaj więcej
Pracodawcy coraz częściej zdają sobie sprawę, że nie mają wyboru; muszą uwzględnić potrzeby i oczekiwania młodych generacji , które nie chcą żyć i pracować tak jak ich rodzice. Chcą większej elastyczności i wspierających szefów.