Reklama

Spowolnienie w rekrutacji

Jesienne ożywienie w rekrutacji jest teraz słabsze niż w poprzednich latach mimo wzrostu w IT

Publikacja: 19.10.2011 03:44

Rekruterzy coraz ostrożniejsi

Rekruterzy coraz ostrożniejsi

Foto: PhotoXpress

– Firmy, chcąc się lepiej przygotować na kolejny trudny okres, mogą wstrzymać decyzje o zwiększeniu zatrudnienia. Jednak przedsiębiorcy, mądrzejsi o doświadczenia z kryzysu sprzed trzech lat, od dawna ograniczają liczbę prowadzonych procesów rekrutacyjnych do tych niezbędnych. To  daje nadzieję, że unikniemy głębokich i gwałtownych spadków liczby ofert pracy – twierdzi Przemysław Gacek, prezes grupy Pracuj, komentując najnowszy raport o rynku pracy specjalistów w III kw., który przygotował portal Pracuj.pl. W minionych trzech miesiącach opublikowano tam ponad 86 tys. ofert zatrudnienia, czyli o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej.

Niepokój pracodawcy

Jednak w porównaniu z poprzednim kwartałem sytuacja nie wygląda już tak optymistycznie – wzrost w III kw.  wyniósł zaledwie 2,3 proc., natomiast w zeszłym roku sięgał 16 proc., a nawet w kryzysowym 2009 r. zbliżał się do 10 proc. O tym, że pracodawcy są teraz ostrożniejsi w zwiększaniu zatrudnienia, mówią też przedstawiciele agencji rekrutacyjnych.

– Na razie nie ma spadku liczby zleceń i firmy na bieżąco uzupełniają swoje potrzeby kadrowe, ale typowego dla jesieni powakacyjnego ożywienia rekrutacji w tym roku nie widać – ocenia Katarzyna Berenda-Ratajczyk z zarządu Bigramu. Dodaje, że niektórzy pracodawcy wspominają już o możliwości zamrożenia na przełomie roku dużych projektów doradczych HR, w tym także budżetów rekrutacyjnych.

Nie powinno to jednak wywołać większego spadku w rekrutacji, podobnego do tego z przełomu 2008 i 2009 roku.

– Wtedy firmy tak zredukowały koszty, że do dziś niektóre nie odbudowały swego zatrudnienia. Muszą więc na bieżąco uzupełniać luki kadrowe – twierdzi Katarzyna Berenda-Ratajczyk.

Reklama
Reklama

Zdaniem Joanny Kotzian z HRK choć nie ma spadku rekrutacji, to widać większy niepokój i niepewność pracodawców, a w tej sytuacji trudno się spodziewać większego odbicia na rynku pracy.

Etat dla informatyka

Wiele jednak zależy od branż – headhunterzy potwierdzają dane Pracuj.pl o dużej aktywności firm  z sektora  IT, telekomunikacji i nowych technologii, gdzie wzrost liczby ofert jest  największy. Co prawda to  handel i sprzedaż  pozostaje rekordzistą pod względem liczby ofert pracy (podobnie też handlowcy otwierają listę najczęściej poszukiwanych specjalistów), ale branża IT z ponad 120-proc. wzrostem liczby ogłoszeń w III kw., licząc rok do roku, oraz telekomunikacja i nowe technologie (ponad 66-proc. wzrost) biją tu inne sektory na głowę. Także w porównaniu kwartalnym. Z kolei specjaliści od działów IT są już drugą – po handlowcach – najbardziej poszukiwaną grupą pracowników..

– W IT jest bardzo dużo nowych projektów, co zwiększa popyt na specjalistów. Podobnie jest w sektorze usług biznesowych – ocenia Artur Skiba, dyrektor zarządzający Antal International w Polsce. Zaznacza, że 95 proc. firm nadal zatrudnia i inwestuje.

Według danych Pracuj.pl pewne pogorszenie koniunktury mogli odczuć w III kw. HR-owcy, finansiści oraz inżynierowie (mimo wzrostu propozycji pracy w produkcji), na których czekało wtedy o kilka procent mniej ofert pracy niż rok wcześniej. Spadła też liczba ogłoszeń od pracodawców z branży bankowo-ubezpieczeniowej i edukacyjno-szkoleniowej, która odczuwa wyczerpywanie się środków z unijnego programu „Kapitał ludzki".

Z kolei za optymistyczny sygnał można uznać ok. 30-proc. wzrost liczby ofert pracy w marketingu i logistyce, choć z kolei eksperci rekrutacyjnej grupy Job zwracają uwagę, że w logistyce mimo zapotrzebowania na pracowników firmy zamiast stałych umów o pracę często wybierają umowy na czas określony, zabezpieczając się przed spadkiem zleceń.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki : a.blaszczak@rp.pl

– Firmy, chcąc się lepiej przygotować na kolejny trudny okres, mogą wstrzymać decyzje o zwiększeniu zatrudnienia. Jednak przedsiębiorcy, mądrzejsi o doświadczenia z kryzysu sprzed trzech lat, od dawna ograniczają liczbę prowadzonych procesów rekrutacyjnych do tych niezbędnych. To  daje nadzieję, że unikniemy głębokich i gwałtownych spadków liczby ofert pracy – twierdzi Przemysław Gacek, prezes grupy Pracuj, komentując najnowszy raport o rynku pracy specjalistów w III kw., który przygotował portal Pracuj.pl. W minionych trzech miesiącach opublikowano tam ponad 86 tys. ofert zatrudnienia, czyli o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama