Aktualizacja: 09.07.2019 18:09 Publikacja: 09.07.2019 18:09
Foto: Bloomberg
53 proc. z 380 firm pytanych przez Brytyjskie Izby Handlu BCC i firmę pośrednictwa pracy Indeed odpowiedziało, że ujemnie odczują objęcie istniejącym obecnie minimalnym wynagrodzeniem wykwalifikowanych pracowników spoza UE wszystkich migrujących na Wyspy pracowników po wyjściu W.Brytanii z Unii. 57 proc. stwierdziło, że ucierpi z powodu planu wprowadzenia limitu 12 miesięcy dla prawa pobytu i pracy dla mniej wykwalifikowanych imigrantów.
- Firmy w wielu sektorach mają coraz większe trudności w znalezieniu pracowników z odpowiednią wiedzą zawodową - stwierdził ekonomista w Indeed, Pawel Adrjan. - Podobnie jak w każdej otwartej gospodarce, przepływy migracyjne są jednym ze sposobów otwierania zaworu bezpieczeństwa, ale nasza ankieta wykazała, że nowe propozycje nie pokrywają różnych potrzeb pracodawców - dodał. Jego zdaniem, najwięcej elastyczności wymagają służba zdrowia i budownictwo - pisze Reuter.
Nie tylko branża i miejsce zamieszkania, ale również wysokość wynagrodzenia mają wpływ na możliwość pracy z domu.
Przy rosnącej presji na efektywność powinni o nią zadbać też pracownicy, co może też oznaczać inne podejście do...
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas