Polska jest dopiero siódmym producentem jaj do konsumpcji w UE, ale ambicje – jak widać – mamy spore. Komisja Europejska w swoim comiesięcznym raporcie szacuje, że w tym roku polska produkcja tego rodzaju jaj wzrośnie o 5,6 proc., czyli najszybciej w Europie. Więksi rywale będą rosnąć wolniej, największy producent, czyli Francja, o 4 proc., a zajmujące drugą pozycję Niemcy raptem o 1 proc.
Produkcja jaj w Wielkiej Brytanii skoczy wprawdzie o 4,6 proc., ale przez brexit Londyn odda swoje miejsce walkowerem. Na Wyspach temat jaj dostał się ostatnio nawet na salony, gdy Boris Johnson, nowy premier Wielkiej Brytanii, przed rozpoczęciem wywiadu dla Sky News na jednej z angielskich ferm zapowiedział „eggcellent Breggsit". Ta trudna do przetłumaczenia gra słów łączy „egg" (jajo – ang.) i „excellent" (doskonały). W ten sposób Johnson nawiązał do oczekiwań, że brexit będzie dla lokalnych producentów jaj niezwykle korzystny i zatrzyma import taniego towaru.