„Stary” terroryzm i nowy rząd

Dzisiejsze dzienniki piszą m.in. o tym co się dzieje w kraju (vide powstający rząd PiS), ale i w Egipcie.

Publikacja: 06.11.2015 06:59

Artur Osiecki

Artur Osiecki

Foto: Fotorzepa/ Bartosz Jankowski

„Rzeczpospolita” poświęciła dzisiejszą czołówkę („Egipska ewakuacja”) temu co się dzieje w państwie faraonów po katastrofie rosyjskiego samolotu. Jako że domniemania i podejrzenia, że samolot spadł na skutek zamachu nabierają siły to skończyło się tym, że Brytyjczycy, Niemcy i Francuzi zawiesili loty do Zatoki Starca czyli kurortu Szarm el-Szejk. Polskie biura tego nie uczyniły. Nie pierwszy to raz kiedy to gdy inni się ewakuują od nas samoloty nadal są wysyłane. Ostatnio było tak w zimowe ferie 2014 r. Po zamachu na autobus Koreańczyków w Tabie, na przejściu granicznym z Izraelem, inne nacje się ewakuowały nas wysyłano dalej. Widziałem to na własne oczy, bo akurat byłem wtedy w Tabie. Przyleciałem w środę, a zamach był w niedzielę. Nie chcę ani oceniać, ani przestrzegać przed Egiptem, bo go po prostu lubię (zarówno Sharm el-Szejk, jak i Tabę) ale zdaje się to nieco dziwne, że to co innych pcha do ewakuacji na operujących w Polsce biurach podróży wrażenia nie robi. Pewnie będzie się tak działo do dnia, w którym spadnie samolot z rodakami, czego oczywiście absolutnie nikomu nie życzę. Inna sprawa, że jak powiedział „Rzeczpospolitej” Piotr Henicz, wiceprezes Itaki, największego polskiego touroperatora klienci nie rezygnują. A wiadomo – klient nasz pan. Kolejne informacje o sytuacji w Egipcie zawiera tekst „Kłótnia o zamach na Synaju”. Jest też rozmowa „Dżihad przeciw Rosji już się zaczął” o tym, że Państwo Islamskie może dokonać zamachów w Rosji, w tym w Moskwie i że Rosjanie mogą żałować swego zaangażowania militarnego w Syrii.

W dzisiejszej „Rzeczpospolitej” jest też o nowym rządzie („To ma być rząd konsolidacji”), którego skład lada moment poznamy. Jego historia zaczyna się klasycznie. Miało być pięknie, a pewno wyjdzie jak zawsze. Przekładając na praktykę wygląda to tak, że miało być łączenie resortów i ograniczenie ich liczby, a teraz okazuje się, że żadne ministerstwo nie zostanie zlikwidowane za to powstaną nowe. Dlaczego? „…każdy będzie musiał coś dostać i stworzymy nowe resorty, a żadnego nie zlikwidujemy” – tłumaczy jeden z polityków prawicy. I wszystko jasne.

O nowym rządzie pisze też „Gazeta Wyborcza” w tekście „Uciera się rząd PiS i Beaty Szydło”.  Padają kolejne nazwiska. Jak piszą autorki PiS ma już ułożone Prezydium Senatu. Co do Sejmu sprawy jeszcze nie przesądzono. Również w „GW” można przeczytać o najmłodszych posłach („Piękni 20-letni w Sejmie”). Takich można znaleźć w wielu partiach, choć nie w PSL, które i tak się odmłodziło, bo są trzydziestolatkowie.

Falstartem nowego rządu może też okazać się pomysł tworzenia nowego województwa – środkowopomorskiego. Jak wynika z analizy „Rzeczpospolitej” zamieszczonej na stronach ekonomicznych naszego dziennika byłby to najbiedniejszy region w kraju. Tak też zatytułowano tekst - „Najbiedniejsze województwo w kraju”.  Jest w nim m.in. mowa o tym, że powstanie nowego regionu ewentualnie mogłoby ułatwić dostęp do funduszy unijnych, ale nie pada ani jedno zdanie o tym, że trzeba by najpierw renegocjować z Komisją Europejską co najmniej trzy regionalne programy operacyjne i rozmawiać o czwartym nowym programie dla nowego województwa, a pieniędzy od tego w skali kraju i tak by nie przybyło. Zważywszy jak ciężko szły negocjacje regionalnych programów operacyjnych na lata 2014-2020 to na pewno urzędnicy w Brukseli nie marzą o niczym innym tylko o powtórce z rozrywki. „Szczęśliwe” zapewne byłyby też samorządowe władze województw, z których miano by wydzielić nowy region. 

„Gazeta Wyborcza” ze swego frontu informuje, że ujęto Krystiana W., który jak pisze gazeta łowił nieletnie dziewczęta („Łowca nastolatek wreszcie złapany”). To głośna sprawa z Trójmiasta dotycząca bardzo wielu młodych kobiet, które W. miał wykorzystywać.

W „Dzienniku Gazecie Prawnej” można przeczytać m.in. o tym, że coraz częściej kobiety utrzymują mężczyzn („Pani utrzymuje pana”). Już około 30 proc. Polek zarabia więcej od swych mężów i to one muszą dbać o bezpieczeństwo ekonomiczne rodzin.

„Super Express” alarmuje, że politycy chcą odebrać Agnieszce Radwańskiej większość pieniędzy za wygraną w Singapurze w turnieju mistrzyń obkładając ją i innych bogatych sportowców nawet 70 proc. podatkiem. Takie pomysły prezentuje lewa strona sceny politycznej.

Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku