Aktualizacja: 06.11.2023 12:40 Publikacja: 06.11.2023 03:00
Andrzej Duda
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Prawo i Sprawiedliwość wciąż zdaje się próbować rekonstrukcji dwóch wydarzeń historycznych. Pierwsze, bliższe, to rok 1992, gdy skłócone zaplecze rządu Jana Olszewskiego straciło większość w Sejmie. Prawica, wiedząc, że straci władzę, zbudowała fałszywą legendę niemal zamachu stanu z 4 czerwca, obalenia rządu przez tych, którzy nie chcieli lustracji i rozliczenia komunizmu. Przy okazji PiS zdaje się odwoływać do lat 1944–1947, gdy nominaci Stalina przejmowali władzę w Polsce, a patrioci trafiali do ubeckich katowni lub do lasu. Obie te legendy są dla PiS kluczowe w budowaniu tożsamości w nowej sytuacji, gdy władzę przejmują PO, PSL, Polska 2050 i Lewica.
Niektórzy styl drugiej prezydentury Donalda Trumpa porównują do permanentnej klownady. Jednak przecież spoza biz...
Sztab Rafała Trzaskowskiego po debacie w Końskich utracił kontrolę nad kampanią. Wiec wyborczy w Poznaniu, miał...
Jeżeli istniała jakaś potężna siła zdolna napędzać populistyczne ruchy w wielu społeczeństwach Europy i w Stanac...
Zamiast kampanijnych autobusów – małe busiki. Zamiast serii telewizyjnych spotów – rolki w mediach społecznościo...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Choć w swoim exposé szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski unikał wymieniania z nazwiska amerykańskiego prez...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas