Aktualizacja: 12.12.2024 03:11 Publikacja: 24.11.2022 16:42
Mirosław Skrzypczyński (na zdjęciu) w czwartek zrezygnował z funkcji prezesa zarządu Polskiego Związku Tenisowego
Foto: PAP/Piotr Polak
Jeśli kobiety, o których krzywdzie od wielu dni informują media, nie doprowadzą do tego, by prezes Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński stanął przed sądem – czego każdy przyzwoity człowiek powinien sobie życzyć – to i tak należy wykluczyć go z życia sportowego. Na razie podał się do dymisji, a jego koledzy z zarządu nagle zorientowali się, z kim mają do czynienia, i obiecują powołanie „zewnętrznej, niezależnej od Zarządu i pozostałych organów Związku, trzyosobowej komisji, której zadaniem będzie zbadanie wszelkich okoliczności dotyczących spraw związanych z osobą Pana Mirosława Skrzypczyńskiego”. Komisja ma się składać wyłącznie z… kobiet. Dobre i to, ale jeszcze ważniejsze, by wyeliminować mechanizmy, które wyniosły takiego człowieka na stanowisko prezesa PZT i pozwalały jego koterii przekonywać działaczy, że tylko on może zapewnić związkowi państwowe dotacje, z których potem woluntarystycznie korzystała.
Kreml nieprzypadkowo wziął na celownik polski konsulat generalny w północnej stolicy Rosji. Uderza w ten sposób w miejscową Polonię, ale też w rosyjskie środowiska niezależne.
Spada liczba chętnych do repatriacji z Kazachstanu. To efekt porażki polskiego państwa.
Plan PiS był prosty: w dniu konwencji KO w Gliwicach pokazać, że Karol Nawrocki jest blisko ludzi, i to tych najbardziej poszkodowanych, a nie aktywu partyjnego. Strategia godna Jacek Kurskiego.
Pogłoski o śmierci Zachodu są mocno przesadzone. Paryż uderza w miękkie podbrzusze kremlowskiej propagandy. Kiedy Emmanuel Macron zamieszcza zdjęcie z wnętrza wyremontowanej katedry Notre-Dame i pisze „to jest Francja”, sprzedaje Putinowi fangę w nos.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Konwencja KO w Gliwicach miała pokazać impet w prekampanii Rafała Trzaskowskiego. Jednak nie tylko o energię uczestników tu chodziło, ale też o pokazanie, że kandydat KO i jego sztab wyciągnęli lekcję z przeszłości. I nie chodzi tylko o 2020 rok.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Nadchodzą ważne zmiany w tenisowych rozgrywkach. Dwie federacje ITF i ATP zapowiedziały wzrost puli nagród w turniejach niższej kategorii.
Polityka Banku Rosji dobija rosyjski transport drogowy. Większość rosyjskich firm zajmujących się przewozami towarowymi zakończy rok 2024 stratami, a około 30 proc. z nich grozi bankructwo. Jedynym ratunkiem jest szara strefa.
Ujawniamy zbyt wiele informacji o sobie w internecie – twierdzą bankowcy i prawnicy. Dodatkowe ryzyka wywoła rozwój nowoczesnych technologii, w tym sztucznej inteligencji.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas